Rad House

Ewa Zero · Usser

Magda: <położyła się na łóżku> [Ciekawe co u reszty rodziny...]

Rad · Usser

Jose: Proszę...

Roshan: Lepiej byś się szybko schowała, bo ktoś cię jeszcze zobaczy.

Jose: Tak jest. <głowa w dół> <zamieniła się w skorpiona i wpełzła mu na ramię>

Roshan: Mat... Hm... <spojrzał na Sosuke> [Czy on aby nie zakaszlał?]

Hisado · Usser

Rad · Usser

Roshan: [Tak w ogóle to czemu drzwi są otwarte?] <staną w nich i spojrzał na Sagarę> Ej... Na pewno udajesz więc wstawaj.

Hisado · Usser

<obrócił się na bok><dalej kaszle>

Rad · Usser

Roshan: <odstapił w bok> <ręce za sobą> Jeśli chcesz wyjść to prosze bardzo. <patrzy dalej na niego>

Hisado · Usser

<chwycił się za brzuch><dalej kaszle>

Ewa Zero · Usser

Magda: <wstała z łóżka> <powoli wyszła z pokoju> <spojrzała na Roshana> Cześć... <spostrzegłą Sagarę> Eee... <stoi zamykajac za sobą drzwi i patrząc na Sagare>

Rad · Usser

Roshan: <spojrzał na Magdę> Dzień Dobry. Zrobić coś do jedzenia lub do picia?

Ewa Zero · Usser

Magda: Nie trzeba.. <patrzy się na Sagarę> Co tu się... dzieje?

Rad · Usser

Roshan: Hm? <spojrzał na Sagarę> W sumie to chyba zamierzał się tu włamać.

Ewa Zero · Usser

Magda: To nie lepiej go wyprosić, choćby siłą? Ciekawe po co chciał się włamać.

Rei · Usser

<Siedzi na łóżku ze spuszczoną głową i słyszy ciche rozmowy>
[Znów się tam coś wyprawia...] <Wstała i lekko uchyliła drzwi,tylko po to,żeby coś widziec> <Oparła się o ścianę>

Rad · Usser

Roshan: Bardzo możliwe, ze to dobra rozwiązanie, ale co jeśli chcesz, żebym to zrobił, a wtedy zakrzykniesz "zasztyletuj go!" <naśladują cjej głos>? <spojrzał na Magdę>

Ewa Zero · Usser

Magda: Zabić to nie... po za tym nie jesteś moim... lokajem. <kropelka>

Hisado · Usser

<szybko z kieszeni wyciągnął pistolet i wycelował w Roshan>Koniec zabawy. Mówcie gdzie przetrzymujecie Tamare!

Rad · Usser

Roshan: Miałem na myśli zasztyletowanie mnie. Może wspołpracujecie? Bardzo możliwe. Przecież wykonywałaś misje na zlecenie. <bardzo spokojnym głosem>
<spojrzął na Sousuke> Jeśli nie mam rozkazu od panienki Rei to nie mogę zaingerować.

Ewa Zero · Usser

Magda: <skierowała wzrok gdzie indziej> Nie bierz mnie za jego wspól... huh?! [Jak nagle...]

Rei · Usser

[Robi się ciekawie...Dlatego nie mam zamiaru stąd wychodzic.]
Roshan,zajmij się nim jeśli będzie sprawiał większe problemy.
I doradź,żeby schował broń. <Zamknęła drzwi i uwaliła się na łóżku ponownie czytając wiersz>

Hisado · Usser

<zmarszczył brwi>[Jednak dobrze postąpiłem...]<strzelił w Roshan>