Jeziorko

Naruto · Usser

Chyba dasz sobie już rade co nie <idzie w strone rynku>

Andrew · Usser

<siedzi na pomoście, broda podparta ręką, patrzy na ryby pływające w wodzie>
*nuta znudzenia w głosie* Łeeech... teraz będzie dopiero ciekawie, Kayia i Edward dostali KO, na forum zostały czarne charaktery... i ja.

Sohe · Usser

<stoi na pomoście> A ty co tu tak siedzisz? Może idz walczyć? Hehehe

Mizashi · Usser

<idzie powoli>
<zauważył ich>
O... CZEŚĆ WAM!! CHCECIE MÓJ AUTOGRAF?

Sohe · Usser

Po co mi on? Każdy z odrobiną sprytu mógłby pokonać Edwarda. <fuck you pokazała>

Mizashi · Usser

Co to ma znaczyć!! <prubuje sięgnąć po miecz, ale kość mu strzykneła>
Głupi Edward.... głupia Explozja.
Gdybym nie był ranny pokazał bym ci gdzie twoje miejsce Suko!!

Sohe · Usser

Przepraszam coś mówiłeś? *diabelski uśmieszek*

Mizashi · Usser

Tak!! Powiedziałem to że jesteś straszną Suką i jędzą.
A jeśli nie słyszysz to głucha jesteś!

Andrew · Usser

[Taa... zaraz nie zostanie tu nikt przy życiu...] *patrzy się na nich z zaciekawieniem*

Sohe · Usser

Daj se spokój! Ty byś miał walczyć ze mną? Spryt to nie wszystko.

Kaya The Cat · Usser

<podkrada się do Andrew'a> Cześć! <przytuliła go> *uśmiecha się*

Mizashi · Usser

I tak niechce z tobą walczyć w takim stanie...
Ździro.

Andrew · Usser

<kropelka>
Eee... no cześć Kaya... ehm... mogłabyś mnie ten... puścić? *widocznie zarumieniony*

Kaya The Cat · Usser

(Załóżmy, że to powitanie już było wcześniej i że teraz nie ma Anderw'a i Kayi)

<biegnie płacząc> <przez nieuwagę wpadła do wody> Aah! <plum> [I jeszcze to...] <wyszła zwody i usiadła na pomostku> <płacze>

Kaya The Cat · Usser

<łzy spływają po policzkach> <rzuca kamienie w wode>

Mizashi · Usser

<podszedł od tyłu i włożył do ust babke>
KOSZTOWAŁA AŻ 2,50!!
Niemyśl sobie, że to zato że yyyy.... ryczałaś... i że yyy....
Wcale nie jestem miły!! <poszedł>

Kaya The Cat · Usser

Uhm! <dwa razy mrógła> <wzięła do ręki babeczkę> <patrzy się na nią> <je z odrobiną złości>

Kaya The Cat · Usser

Widać nikt mnie nie lubi tutaj... wszyscy są źli... a ta babeczka... nie lubię czekolady! <wyrzuciła do wody 3/4 babeczki co zostało>

<płacze> Jestem tutaj sama! Nie mam przyjaciół ani nikogo...

Andrew · Usser

<podchodzi od tyłu>
Nie przesadzaj... nie ma jeszcze takiej tragedii *uśmiech*

Edward · *Administrator*