Spalony las (Multi)

Ewa Zero · Usser

Magda: <idzie przez spalone ziemie> [Ciemno tu... nie mam nawet noktowizora.] <nasłuchuje>

Edward · *Administrator*

???: <w pewnej chwili stoi obok niej> Mnie szukasz?

Ewa Zero · Usser

Magda: Huh?! <odskoczyłą kawałek dalej> [Nie lubię jak on tak robi... tylko raz mi tak zrobił i to będzie ostatni!] Chce złożyć rezygnację!

Edward · *Administrator*

???: Rezygnację ? <stoi w tym samym miejscu i za nią> Mówiłem, że nie możesz zrezygnować! <chwycił ją za gardło, kopnął w ścięgno i wbił sztylet z dłoni w jej plecy przebijając prawe płuco> Więc jak teraz będzie? Nadal chcesz złożyć rezygnację?

Ewa Zero · Usser

Magda: Hu.. Ugh! A! AAAAAAAA! <po chwili zaczęła kaszleć krwią> [Cholera! Jak on to zrobił?!] Nie zmieniam zdania skurczybyku! <zrobiłą pod sobą eksplozję> <odleciałą i zatrzymała się chwytajac za drzewo> [No to po sprawie.]

Edward · *Administrator*

???: <stoi za nią> Mnie tak łatwo się nie pozbędziesz. <mieczem przebił jej lewo płuco i klatkę na wylot> <wyjął i przebił jej brzuch> Nie ma sensu się dalej ukrywać. <zmienił się w Aizena>

Ewa Zero · Usser

Magda: Huh?! Agh! <zaciska zęby> Ja ci... AAA!! <chwyciłą za ostrze trzymając je> [Cholera! Co za bóóóól!!] <małe źrenice> <patrzy się na ostrze>

Edward · *Administrator*

Aizen: <jeszcze jedno ostrze się pojawiło przebijając jej brzuch tym razem ciągle przesuwając się> <stoi przed nią, a pierwsze ostrze zniknęło> Hmm? Jak bardzo boli?

Ewa Zero · Usser

Magda: <małe źrenice, szeroko oczy> <nieco się nachyliła> [Chyba zawiodłam...] <po chwili> [Nie! Nie mogę!! Moim zleceniem jest zabić tego kolesia!!!] <stworyła potężną eksplozje w miejscu gdzie stał Aizen> <odrzuciło ją trochę dalej na drzewo> <ubranie ma nieco pospalane> <padła na ziemie> <trzyma się za brzuch i od czasu do czasu wypluwa krew> <powoli i z trudem wstała>

Edward · *Administrator*

Aizen: <stoi przed nią> Kirohitsugi. <została zamknięta w czarnym pudle, po czym o zniknął>

Ewa Zero · Usser

Magda: <gdy pudło znikła była cała poraniona(dość dotkliwie)> <nieco przymknięte rzeczy, brak odbłysków i małe źrenice> [Piekło wita...] <padłą na ziemie przodem> <większość ubrania ma poszarpane> <mocno krwawi głownie z brzucha>

Rad · Usser

Roshan: <pojawił się w gdzieś w spalonym lesie> <rozgląda się> [Prawdziwy kataklizm tędy przeszedł.] <znika i pojawia się w różnych miejscach rozglądając się przy okazji> <zauważył wreszcie Magdę i pojawił sie obok niej> <przykucną przy niej> Chyba obiecałaś coś innego. <sprawdził jej puls> <nieco szerzej oczy> [Nie jest dobrze. Nie dość, że straszliwie krwawi to jeszcze puls zanika.] <wziął ją na ręce i znikł>

Ewa Zero · Usser

Magda: <przez chwilę biegła przez las, i w końcu się zatrzymała siadając na kłodzie i rozpaczając> [Dlaczego to musiało się stać za mojego życia... DLACZEGO!>?] <wstałą i zaczęła nawalać z kopniaków w jakieś drzewo> <po chwili prestałą i chwyciła się za piszczele> <przysiadła dalej trzymajac się za nogi> <rozpacza> Mamo...

<zaczęła się powoli uspokajać> [Dobrze... jakoś się jeszcze opanuje...] <zaczęła wracać, leciutko kulejąc z powodu bolących nóg>

Mizashi · Usser

<przybiegł do spalonego lasu>
Tu się ukryje za drzewami...
Muzo: <kropelka>

Emi · Usser

Kumiko: <przechodzi przez las> [Spalony...Kiedyś był ładny] <zauważyła Mizashiego> <mruży oczy>

Rad · Usser

Rad: MIZASHI!!! DRANIU!!! GDZIE SIĘ SCHOWAŁEŚ!!!? <biegnie speedem przez las>

Gość

<stoi za Mizashim>
<oczy świecą się na żółto>
Sądziłeś, że mnie zgubisz...?

Mizashi · Usser

Oj!
<obrucił się>
Słysze też Rada....
JUŻ PO MNIE!
<chwila ciszy>
EJ!

Błagam o wybaczenie!
<klękł>

Emi · Usser

Kumiko: [Nie zauważyli mnie O__o Jee...] <idzie dalej>

Rad · Usser

Rad: <zatrzymał się> [Po raz pierwszy draniowi daruje.] <ruszył w strone miasta>