Edward House

Edward · *Administrator*

Drawde: Heeh... <zniknęła>

[A ta gdzie?!]

Felix · Usser

O czym ona mówiła, Ed?

Edward · *Administrator*

Bo ja wiem...

Felix · Usser

No powinieneś wiedzieć...

Edward · *Administrator*

Nie słuchalem jej zbyt dobrze.

Felix · Usser

Zawsze byliście tacy nie mili dla siebie?

Edward · *Administrator*

Ta... od zawsze.

Felix · Usser

No to pora to zmienić.

Edward · *Administrator*

<siedzi na kanapie i włączył se TV> Powodzenia!

Felix · Usser

<zdziwiony>
W czym?

Edward · *Administrator*

Przed chwilą to powiedziałeś tak jak byś sam chciał to zrobić. <dalej ogląda>

Felix · Usser

Ja ci się w żyje wpieprzał nie bedę, ale powiem Ci jedno.
Powinienes docenic to, że masz siostre...

Edward · *Administrator*

Przestań się powtarzać!! Już mówiłem, że doceniam iż mam siostry, ale tej jednej nie cierpię!

Felix · Usser

Edziu, nie denerwuj się tak.
Powiedz, czy zależy Ci na jej życiu, czy mogła by nie żyć?

Edward · *Administrator*

<rzucił w niego pilota celując w łeb> Nie nazywaj mnie tak!

Felix · Usser

<złapał pilota ręką>
Ej, ej Edziu.
Odpowiedz na moje pytanie.

Edward · *Administrator*

Panie! Spieprzaj pan! <zniknął>

Felix · Usser

[Czyzby się obraził?]
<wyszedł z domu>

Edward · *Administrator*

<siedzi przykucnięty wychylając się nieco przez oblrzymią dziure w ścianie(Brak ściany)> [Chyba poszedł.] <wstał i wszedł do środka> <rozwalił się na kanapie i gapi się w sufit>

Edward · *Administrator*

Drawde: <weszła do środka i od razu do łazienki> <zamknęła oczy, oparła ręce o zlew i po chwili otwarła> Huh?! Co do!? <zdziwo> [Jaśniutkie blond włosy..?] <podeszła do lustra co od sufitu do podłogi> <ogląda "siebie"> [Co się do cholery stało !?] <stoi przed lustrem> <zmieszana> <trzyma ręce na głowie> <kropelki>