Willa Rei

Rei · Usser

<Podeszła do drzwi> Też tak sądzę...Chodźmy. <Wyszła na zewnątrz i poszła w kierunku szpitala>

Rad · Usser

<wyszedł za nią, po drodze zamykając za sobą drzwi>

Rei · Usser

<Weszła do domu i zapaliła od razu światło> [Nie zasnę dziś...] <Usiadła na kanapie w salonie>

Rad · Usser

<wszeł do środka i zamkną za sobą drzwi> Jeszcze raz przepraszam za wszystko... <smutny>

Rei · Usser

Nic się nie stało,moim pomysłem było pójście tam...Ale jutro o ile będziemy tam iść...To weźmy Drawde,albo kogoś innego,dobrze...?
<Spojrzała na niego>

Rad · Usser

Dobrze. <lekko uśmiechną się do niej>

Rei · Usser

<Przeniosła wzrok na Tamare> [Wciąż śpi...]
<Wyjęła leki,które wzięła ze szpitala>
Przeciw bólu głowy,przeciw objawom choroby takiej jak przeziębienie...Witamina C,na nic to wszystko. <W kolejności rzuca na stół kolejne,po witaminie "c" przestało jej się chcieć czytać i wszystko położyła na stoliku>

Rad · Usser

Mimo, że zrobiliśmy to wszystko... <podszełd do stoł i podniósł jeden lek> ...to nie znaleźliśmy odpowiedniego. <odstawił go> Po za tym nie wiemy dokładnie co jej jest. <kropelka>

Rei · Usser

Trzeba by zgarnąć wszystko po kolei. Każdy lek może się przydać *kropelka*
<Po chwili myślenia> Pamiętasz na korytarzu te strzykawki...?

Rad · Usser

Tak. W niektórych była jakaś dziwna czerowna ciecz. Taka sama jak na ziemi.

Rei · Usser

Ciekawe co to była za ciecz...<Wstała>
Ja się dziś prześpię tutaj, a ty w moim pokoju,dobrze ? I bez dyskusji.

Rad · Usser

Nie no prosze ty w pokoju, a ja tutaj. Bo nie chcę się już po dzisiaj z tobą kłócić.

Rei · Usser

Ja też nie chce...Kanapa jest duża,więc...<Kładzie się na jednej części (Kanapa jest "na rożna" jeśli mnie rozumiesz,czyli układa się w "L" XD,co za tym idzie jest spora.)>

Rad · Usser

Ech... No dobrze. Jak chcesz. Zaraz przyniosę ci z góry koc. <zaczla iść w stronę schodów>
<obejrzał sie na nią> Tylko nie miej koszmarów. <wszedł na górę>

Rei · Usser

Wiesz...Postaram się nie mieć *kropelka*
Koc jest w szafie. <Ułożyła się do snu> <Zamknęła oczy i po chwili zasnęła>

Rad · Usser

<wszedł do je pokoju> <pościelił łóżko> <wyją z szafy koc>
<zaczął schodzić> Twój ko- <zauważył, że zasnęła> ...koc <przykrył ją kocem>
<pocałował ją w czoło> Dobranoc. <lekki uśmiech> <wszedł na górę> <położył się na łóżku> <chwile patrzył na sufit i w końcu zasną>

Rei · Usser

<Obudziła się> <Lekko się uśmiechnęła widząc na sobie koc,zdjęła go i wstała kierując się na górę>
[Jeszcze śpi...] <Usiadła na brzegu łóżka lekko głaszcząc go po głowie,ale nie tak,żeby się obudził>

Naruto · Usser

<siedzi na suficie nad Rei>O rany .... mnie nikt nie chce tak pogłaskać..

Rad · Usser

<wisi na suficie za nim> Bo dziciak jesteś.

Rei · Usser

<Ignoruje Naruto> [Znów ten idiota...]
Hm ? <Spojrzała na sufit> *kropelka*