Rynek (Multi)

Rei · Usser

<Siada na ławce niedaleko Louis'a> Coś rysujesz...? <Spojrzała na jego notatnik>

Rad · Usser

<spojrzał na Karin>
[Jak prezent wprost z nieba.]
<przyjrzał się jej od stup do głowy> <jego oczy zaświeciły na zielono>
<odwrócił się z powrotem>

Kaya The Cat · Usser

<spojrzała na Akiego> Ale wielki kot. *uśmiechnęła się* <podeszła do niego> On jest twój? <spojrzała na Karin>

Louis · Usser

<w notatniku narysowana jest Rei>

<kręgi zaczynają pulsować i sprawiać Louisowi ból>
[Louis: Uhh... moje ręce... cholerna klątwa...
Głos: Proszę, proszę, jakie to urocze hahahahahah]

Rad · Usser

<podszedł do Louis'a>
Nadal nie zmieniłeś zdania? Wiesz w jakiej sprawie...
<spojrzał na niego uważnie>

Gość

Aki: <Spojrzał na Rad'a i cicho mruknął> <Wyglądał na nieco złego,ale szybko mu to przeszło i zamknął oczy>
Karin: Tak,Aki to mój tygrys *uśmiech* Jestem Karin,a ty?
Aki: <Otworzył oczy i usiadł> <Przygląda się Kayi>

Louis · Usser

Nie, nadal nie zmieniłem zdania Rad.

Rei · Usser

<Przyjrzała się rysunkowi i lekko uśmiechnęła> Wszystko w porządku...?Wyglądasz na smutnego...(Do Louis'a>

Rad · Usser

Na prawdę aż tak tego chcesz? Przecież możesz mieć wszystko, a ty chcesz tylko tego.

Louis · Usser

Tak, wszystko w porządku. <lekko się uśmiechnął>
[Louis: Porządku? Haha, już nigdy nic nie będzie w porządku....]

Kaya The Cat · Usser

Ja jestem Kaya. *uśmiech* chyba po raz pierwszy widze tygrysa z takim kolorem futra. <głaszcze Akiego po głowie>

Rei · Usser

<Słucha uważnie rozmowy Rad'a i Louis'a> [O co chodzi ?]

Gość

Aki: <Mruczy i lekko się uśmiecha>
Karin: Heh...Bo to nie jest tak do końca normalny tygrys...Dostałam go od mojego mistrza *uśmiech* <Spojrzała na zadowolonego tygrysa i także pogłaskała go po grzbiecie>

Louis · Usser

Wszystko? Heheh, doskonale wiem, że nigdy, czego bym nie zrobił, kilku rzeczy po prostu nie da się zrealizować i nawet Ty tego nie możesz zrobić.
Nie zmieniam zdania! Doskonale wiesz czego chcę!

Rad · Usser

Ale to nie ja to uczynię. Ja tylko dam znać systemowi. System może zrobić wszystko.
<spojrzał na niego chytrze>
Może zrobić wszystko. Na prawdę.

Kaya The Cat · Usser

<przytuliła się do Akiego> Zawsze lubiałam zwięrzęte z rodziny kotowatych. *uśmiech* Przy okazji jak ma na imie?
(Kierowane do Karin)

Louis · Usser

Świetnie skoro może wszystko to niech spełni to o co prosiłem!

Gość

Karin: Aki i chyba Cię polubił. *uśmiech*
Aki: <Ma zadowoloną minę i mruczy szczęśliwy>
Karin: Heh...Lubi jak się go głaszcze i przytula.

Rad · Usser

*zły*
Ty na prawdę mnie denerwujesz. Ale nie spełni tego życzenia, bo nie przekaże informacji.

Gość

Karin: <Spojrzała na Rada i Louisa,ale po chwili znów wróciła wzrokiem na tygrysa i Kaye>