Rynek (Multi)

Mizashi · Usser

<przyszedł na rynek w ciemnych okularach>
Wróciłem z wakacji na Syberii!

Izabel 06 · Usser

<idzie powoli przez rynek lekko kulejąc> <rozgląda się> [Może gdzieś tu jest Edward, raczej jego klon... samego Edwarda wole nie spotkać.]

Aizen · Usser

Izabel 06 · Usser

Hm? <zatrzymała się> [Burza śniezna stała się mocniejsza... mam złe przeczucia, a nigdzie nie widzę nawet klona edwarda ani tamray.] <rozglada się>

Aizen · Usser

<śnieg pod nogami Izabel trochę popękał>
Głos: Hyhyhyhy.

Izabel 06 · Usser

[To mi się tym bardziej nie podoba...] <spod płaszcza wyjęła Mechanic Katane> <dalej się rozgląda> [Nawet płomień nie chce wychodzić z mojego oka, co za nie fart... jeśli to edwrd to po mnie...]

Aizen · Usser

<wyszedł ze śniegu za Izabel> Ty pewnie Izabel, numer seryjny 06. <ma głowe spuszczoną w dół>

Izabel 06 · Usser

Huh! <zamachnęła się na Aizena / Frosta?> <szeroko oczy> [Kto to!?]

Aizen · Usser

<miecz uderzył o niego ale nic mu nie zrobił> Twoja broń nie jest wstanie mi nic zrobić. Skoro wybrałaś atak na mnie to znaczy, że wybrałaś drogę śmierci, a żal mi zabijać tak silną osobe jak Drawde. <obrócił się do niej> <spojrzał czerwonymi oczami na nią> <chwyciła ją za nadgarstek i zaczął wykręcać ręke(Jak człowiekowi)>

Izabel 06 · Usser

Zara... AH! <szeroko oczy> <przez to, że zaczął wykręcać ręke obróciła się tyłem do niego by na chwile spowolnić ból> [Cholera! Nie! Szlak by to! Hej wy tam pomocy!!] TAMARA!! EDWARD!! [Te głupie klony pewnie mnie nie usłyszą...]

Aizen · Usser

Głupia. <zaczął mocniej wykręcać jej ręke> Te twoje beznadziejne klony nic ci nie pomogą. <jeszcze mocniej wykręca jej ręke> Padaj przede mną!

Izabel 06 · Usser

AAH!! <otwarła usta z bólu> Te klony... nie są głupi... <padła na kolana z bólu> AAAAAA!! <ramie zaczęło się elektryzować>
[Uwaga! Sieć Ramienia Została Poważnie Uszkodzona!]

Edward · *Administrator*

Ha ke no rouku! <z mgły śniegu parenaście metrów od nich pojawił się niebieski jasny dym> KŁONOKA!! <nagle wielka fala energi poleciała w ich stronę>

Aizen · Usser

Hm? <spojrzał się na fale> <puścił ręke Izabel> <w chwili gdy fala go uderzyła ten się rozpadł jak śnieg>

Izabel 06 · Usser

Uh... <w chwili gdy puścił jej ręke natychmiast się chwyciła za ramię> <spojrzała na falę> Uh...HUH!? <szeroko oczy> [Nie...] <gdy fala ją uderzyła ta odleciała na jakiś budynek> <prawie na całym ciele się elektryzuje> [Uwaga! Sieć Całego Ciała Została Poważnie Uszkodzona!] <obraz przerywa, szary, śnieżenie>

Edward · *Administrator*

<z jego oczu bije jasny niebieski dym(Prawie jak światło)> <z ciała tak samo> W końcu oboje w jednym miejscu, czas to zakończyć!!! SŁYSZYCIE!!! <waitr zaczął mocno powiewać jego ubranie> <5 metrów od niego ziemia się popękała>

Aizen · Usser

Głos: Oh... nasz drogi Edward. Czyżby nerwy cię poniosły? Wpadłeś w furie? Hyhyhyhy... czyżbyś chciał mnie zniszczyć nawet za cene tej wyspy?

Izabel 06 · Usser

<jedną ręką chwyta pojedyńcze skały i ziemie by się przemieszczać> [Jeśli stąd nie zniknę to on mnie wykończy... nie moge ruszać ręką i nogami, KURWA MAĆ!!] <zaciska zęby z bólu>

Edward · *Administrator*

POKAŻ SIĘ!!! <niebieski dym zaczął w niego wchodzić> <tuż nad jego ciałem pojawiło się coś na kształt osłony> <rozprowadził ręce na bok> TY I JA!! ZNISZCZĘ CIĘ!!

Aizen · Usser

<pojawił się przed nim jakieś 20 metrów dalej> Proszę bardzo i tak ci to nic nie da ty żałosny śmieciu! <podniósł głowę w kierunku Edwarda> Jesteś ostatnią nadzieją tej wyspy? Ahahahahahaha!! Tylko jakiś idiota może tak sądzić.