Satana VS Dark Zero

Edward · *Administrator*

Opis otoczenia:
Okrągła platforma wielkości rynku, gdzie na obrzeżach są kamiennie słupy.
Całość znajduje się 30 metrów nad oceanem więc radziłbym nie spaść bo by bolało.

Satana - orzeł
Dark Zero - reszka

Walke zaczyna: Satana:

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <pojawił się> <zamiast twarzy ma jakąś biała maske i biały płaszcz> Gdzie oan jest?

Satana · Usser

<już jest>
już jestem

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Najwyższy czas. <skierował wzrok na Satane>

Satana · Usser

[spokojnie...]
rzut monetą?

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Już był. Ty zaczynasz. <stoi z rękoma w kieszeniach>

Satana · Usser

<wyjmuje miecz>
[a więc....ZACZYNAMY!]
<biegnie z mieczem na dark zero i przy okazji strzela w niego ognistymi kulami>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <stoi jak nigdy nic> <gdy kule są w niewielkiej odległości od niego ten wyskoczył w powietrze> <cały czas trzyma ręce w kieszeniach>

Satana · Usser

[to pewnie glina]
<chowa miecz>
<wyciąga powoli flet>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <przed nim pojawiły się 3 gliniane ptaki lecące na Satane> <wyciągnąl jedną ręke z kieszeni i rzucił pare shurikenów z gliny w pare miejsc na platformie> <wylądował na ziemi>

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <stoi jak nigdy nic> [Tego nie da się po mnie poznać, ale to odczuwam...] <wyrzucił obok siebie dwie spore kule gliny i stworzył siebie> Suprise. <schował ręce do kieszeni> <cała trójka biegnie na nią z trzech stron> <jeden się przewrócił, ale odrazu potem zrobił piruet by nie wylądować na ziemi> [Cholera głupi flute.]

Satana · Usser

<odkłada spokojnie flet>
<za pomocą czarnej magii robi sobie tarczę i jednego glinianego klona zamyka w zmniejszającym się pudle>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <zatrzymał się> <odskoczył wysoko w powietrze> <sciska dłonie tak jakby coś przygotowywał>

Klon 1(Wolny): <tworzy gliniane ptaki i rzuca nie w Satane> <zrobił jakąś pieczęć i tak stoi czekając>

Klon 2(zamknięty): <zmienił się w normalna gline>

Satana · Usser

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Nie myślałem, że jesteś taka dobra, ale lepiej uważaj. *chytry uśmieszek*

Klon 1: <gdy pierwsza bombka go trafiał ten napęczniał i zrobił wielką eksplozje rozwalając 1/4 platformy>

Dark Zero: <otworzył dłonie i w jednej ma jakiś gliniany miecz, którym zablokował cios, a z drugiej puścił 4 ptaki na Satane>

Satana · Usser

<ptaki uderzają satane>
<satana spada na platformę ale szybko wstaje>
<robi dwa ogniste węże>
<stawia flet a węże się oplatają wokół niego>
Niespodzianka!
<kiedy zaczęła grac na flecie odbiło sie od niej dwie fale silnego podmuchu i jedna fala ognia w tym hipnotyzując dalej>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: Nie jesteś taka cienka, ale powinnaś przewidzieć nie przewidziane. *uśmieszek* <wylądował na ziemi> <dał się ponieść podmóchowi i schował się za jednym z filarów. [Może i słysze ten flet, ale za to ogień mnie nie dosięgnie]

Satana · Usser

[mocny jest...]
<bierze swój miecz>
<zamachuje się nim i podmuchem wiatru rozcina klika filarów w tym ten za którym stoi Dark Ed>

Edward · *Administrator*

Dark Zero: <przeturlał się i przy tym zrobił pare ptaków i pająków> <wstał i biegnie w kierunku Satany> *uśmieszek*