Spalony las (Multi)

Ichigo · Usser

<chodzi po lesie> nudno tu

Rei · Usser

<przelatuje nad lasem> [Ehh...Nigdzie nic się nie dzieje]

Satana · Usser

<wspina sie na drzewo>drzewa...drzewa..i drzewa..nic ciekawego.

Rei · Usser

[Hę ? Czyżby Satana,przecież była w szpitalu]

Satana · Usser

no cóż muszę wracać o szpitala moje rany jeszcze do końca się nie zagoiły

Satana · Usser

ale jeszcze mi się nie spieszy

Rei · Usser

<zniża się> [Czego ona tu szuka ?]

Satana · Usser

nie wiedziałam że na powierzchni jest tak pieknie...<wstaje i rozpościera ręce>

Rei · Usser

Czego tu szukasz ?

Ichigo · Usser

<siedzi pod drzewem i patrzy w niebo> spokojnie tutaj jest

Satana · Usser

kupy w nocniku<kropelka> a jak myślisz przyszłam sie przewietrzyć [ona mnie nie lubi,będzie sprawiać kłopot]

Rei · Usser

Ale leżałaś w szpitalu,i jeszcze z niego nie wyszłaś,lepiej wracaj.

Satana · Usser

dobra,nie chce sie narażać sile wyższej <kropelka><zchodzi z drzewa>

Satana · Usser

Rei · Usser

<ląduje> Ej ty ! W pomarańczowych włosach,jak się nazywasz ?

Louis · Usser

Cholera co się stało z Edwardem i jego ptakiem, przecież byli tutaj, a teraz znikli...
<spada w dół> [To będzie boleć]

Rei · Usser

Hę ? Jest tu was więcej czy jak ? <kreski zamiast oczu>

Satana · Usser

<chowa sie za drzewem>[chciała mnie spławić ale po pierwsze niechce mi sie wracac do szpitala po drugie jacys nowi]

Rei · Usser

Ej,halo ! Ty w pomarańczowych włosach,jak Ci na imię ?

Mizashi · Usser

<przechodzi obok nich z ciemnymi okularami>
Siema, siema, siema...
<chwila ciszy>
Brak w tobie optymizmu.