Spalony las (Multi)

Andrew · Usser

<patrzy na pufnięcie Tobiefa i Edwarda>
O fuck...
<podbiega bliżej, wyciąga rękę w kierunku LouiSa i przy maksymalnym skupieniu spowolnia telekinetycznie lot, aby nie rozbił się o ziemię>
*zaciśnięte zęby* Chollera... koleś, udaj się na dietę...
<udało się spowolnić spadanie Edwarda do bezpiecznej prędkości>

Ichigo · Usser

<spojrzał się na Rei> Ichigo Kurosaki

Rei · Usser

[Chyba się nie dowiem jak się nazywa]
Mizashi ? ładne okulary (sarkazm)

Satana · Usser

<wychodzi zza drzewa do reszty>Nowy?Słyszałam że jesteś shiningami[kolejny po stronie dobra ...]

Rei · Usser

O,miło mi. Jestem Rei *uśmiecha się*

Satana · Usser

A ja Satana ^^

Mizashi · Usser

Dziękuje za podziwianie mych pięknych okularków.
Widze że pełno nowych przybyło.

Rei · Usser

Miałaś być w szpitalu ! Przyjmij do wiadomości,że ja się o Ciebie martwię [Te słowa ledwie przeszły mi przez gardło...]

Satana · Usser

<szeptem do Rei>:jakiś debil...

Ichigo · Usser

[ co to za idiota z wąsami ]

Satana · Usser

mi się do szpitala nie spieszy chiałam poznac nowe osoby ^^

Mizashi · Usser

Słyszałem to!
<chwila ciszy>
ZRobiłbym to jakby mi się nudziło!
A pozatym co to za debil co mieszka obok mnie!
Cały czas stuka młotkiem i coś piłuje, aż spać nie idzie!!

Rei · Usser

<źle patrzy na Satane> Już poznałaś,możesz wracać...

Louis · Usser

<uderzył lekko w ziemię> Auć, wielkie dzięki Andrew, gdyby nie ty.... [Hmm chyba na to zasługuje]
<wstaje z ziemi i podchodzi do Andrew'a, wyjmuje buteleczkę z zielonym płynem zza płachty>
To jest eliksir zwinności, na 20 minut podwoi Twoje umiejętność, ciężko jest go zrobić, ale dam go Tobie. <podchodzi do Andrew i podaje mu malutką butelkę.>
Tylko używaj w ostateczności.

Ichigo · Usser

[hehe wgląda na to że te dwie lubią się ze sobą kłucić]

Satana · Usser

no wyluzuj to że za mna nie przepadaż to nieznaczy że musisz byc niemiła

Mizashi · Usser

<wnerw>
Pytałem się co za idiota mieszka obok mnie!!

Rei · Usser

Skąd mamy wiedzieć ?!

Satana · Usser

Własnie!

Rei · Usser

Nie musisz się wtrącać [Nie mogę się doczekać walki z nią...Ale zasady,to zasady. Bez powodu, nie walczę...]