Plac przed Domami (Multi)

Mizashi · Usser

<zeskoczył z drzewa>
Wyście chyba poszaleli, że chcecie iść do tego miejsca, które tak bardzo oddziaływuje na psychike!
<po chwili>
Ide z wami!!
3 Wygnańców znowu razem!!

Sasori · Usser

Jaka trójka wygnańców...?

Mizashi · Usser

Tak sobie wymyśliłem....
Dobra. Ruszajmy.
Poprowadze was, bo kiedyś już ta byłem.
<poszedł>

Sasori · Usser

Heh...
<idzie za Mizashim>

Ichigo · Usser

<idzie za nimi> [wreście coś sie dzieje]

Kakuzu · Usser

<usiadł na ławce>
Niema... niema pieniędzy...

Kakuzu · Usser

<oczy zaminiły się na symbol $>
Mam genialny pomysł...
[Znajde jakiś banknot i go zfałszuje. Tylko skąd ja wezme maszyne do fałszowania pieniędzy]
<myśli>

Kakuzu · Usser

[Może znajde gdzieś chociaż kopiarke... Wydrukuje mnóstwo kasy i rozdam je miastu]
<wyobraża sobie jak stoi na jakimś samochodzie i wszystkim wyrzuca kase>
$_$
<pobiegł gdzieś>

Edward · *Administrator*

<stanął obok ławki> <spojrzał się na Dom Sasoriego> [Ciągle w ruinach... gdzie ty jesteś?] <idzie dalej>

Edward · *Administrator*

Edward · *Administrator*

[Dłużej mi się nie uda ukrywać maski... musze gdzieś pujść żeby nikt jej nie zobaczył] <idzie w kierunku lasu>

Edward · *Administrator*

<stoi obok tej samej ławki co wczesniej> Yhyhyhyhy... jego dom jest w gruzach... Zniszcze go bardziej! <podszedł do domu Sasoreigo i go spala i rozwala przez wode pod ciśnieniem> AHAHAHHA!

TicTac · Usser

<przyszedł na plac>
Uuu... ładne domy.
Ciekawe czy ja też moge mieć domek..
<zastanawia się>
Może przywitam się z mieszkańcami... tylko od którego domu zacząć?
<wylicza domy>

TicTac · Usser

<zapukał do wszystkich domów w okolicy>
<chwila czasu mineła>
Hmm.... chyba nikogo niema albo nie chcą mi otworzyć.
Zdaje mi się, że jedynymi teraz osobami są ci dwaj w szpitalu...
Już wiem co zrobie, żeby mi polubili!
Pozbieram kwiatki!
<poszedł w strone polany>

Sasori · Usser

<usiadł na ławce>
Heh... i gdzie ja teraz będe mieszkał...
<patzry się na ruiny domu>

Andrew · Usser

<przechodząc przez plac przed domami, spojrzał na chwilę w kierunku domu Ichigo>
Ech... *przygnębiony i wkurzony*
<zacisnął pięść, po czym czym prędzej oddalił się z rejonu domów>

TicTac · Usser

JUHU!!
Bawię się z kotkiem...
<zastanawia się>
Zaraz... a jak się bawi z kotkiem?
<patrzy się na kota>

Sohe · Usser

Kot: <siedzi i rusza ogonem patrząc się na TicTac'a>

TicTac · Usser

<zastanawia się>
Może tak jak z dzidzią?
A GU GU GU...
<zbliżył twarz do kota>

Sohe · Usser

Kot: <kropelka>