Rynek (Multi)

Rei · Usser

Ał...<upada na kolana> <powoli się podnosi, opierając się o ścianę> Tak chcesz walczyć...Okej. <po chwili biegnie znów na Eda z pięścią skierowaną na jego twarz>

Edward · *Administrator*

Yhyhyhy! Z pięścmi na mnie? *twarz psychopaty* <lekko się przechylił kucając> <chwycił jedną ręka ręke Rei> <druga walnął z całej siły w brzuch> Yhyhyhyhy!

Rei · Usser

<krew z ust> Zła...taktyka...
[Anioł śmierci: Może ja się przydam ? *szyderczy uśmiech
Nie,dam sobie radę !]
<podnosi się bardzo powoli>
<wyjmuje miecz> Ed,nie chce tego robić !

Edward · *Administrator*

Yhyhyhy! Wyjęłaś miecz! *podekscytowana twarz psychopaty* może nie będzie tak nudno! {AHAHAHA!! Jeśli się na mnie zamachnie to mam idealną strategie!} [Ty dresie... zsotaw Rei!] {TWOJA ZŁOŚĆ MNIE WZMACNIA AHAHAHAHAHA!!}

Rei · Usser

[Poczekam aż nabiorę sił i go oślepię...]
<biegnie z mieczem na Eda>

Edward · *Administrator*

<biegnie w kierunku Rei> Yhyhyhy! *twarz psychopaty*

(sorki za błąd...)

Rei · Usser

<zamacha się> Ed,nie każ mi Cię zranić !

Edward · *Administrator*

Ty? Mnie zranić! AHAHAHAHA!! <chwycił dłońmi miecz> Możesz mnie ranić, ale i tak wstane! <złamał miecz Rei> <chwycił Rei za ręce i przystawił do ściany> Yhyhy! *twarz psychopaty*

Rei · Usser

J...Jak ? *przerażona* [Bez miecza jestem bezsilna...]

Edward · *Administrator*

Jak? A pamiętasz, że moje ręce nie są prawdziwe!? Yhyhyhy. *twarz psychopaty* <przybliżył twarz do Rei> {Jaka ona ładna... aż się chce!} [Ty gnido! ODPIERDOL SIĘ OD NIEJ!! Kurwa niech ktoś wejdzie do tego sklepu!] {Przykro mi! Kontakt zewnętrzny zerwany! AHAHAHA!}

Rei · Usser

<patrzy przerażona na Eda> C...Co chcesz zrobić ?

Edward · *Administrator*

Yhyhyhy! *twarz psychopaty* Mam dwie opcje, zgaduj jakie... yhyhyhy! [Jasna cholera... REI! NIE!!] {AHAHAHA!!}

Rei · Usser

[Anioł śmierci: Niech Cię tylko dotknie...To też moje ciało !
Cholera ! Niech ktoś tu przyjdzie !]
E...Ed... Puść mnie...

Edward · *Administrator*

Yhyhyhy! Nie mam powodu by cię wypuszcząć... dawno się nie zabawiałem. A ty jesteś taka piekna *usmiechnięta twarz psychopaty*

Rei · Usser

[Super...Miło słyszeć komplementy,ale nie w takiej chwili...Pozostaje mi tylko...] POMOCY ! [Tu była Sohe,gdzie ona teraz jest !? Gdyby teraz zapanowałby nade mną demon,mogłabym już nigdy do siebie nie wrócić...]
Ed ! Wiem,że gdzieś tam jesteś ! Pomóż mi !

Edward · *Administrator*

Yhyhyhy! Jego złość mnie wzmacnia... Eda już nie ma! <przybliżył głowe do ubrania Rei> [WON!! KURWA NIECH KTOŚ POWSTRZYMA MNIE!!] {Przykro mi!}

Mitahashi · Usser

<rozciął maske Eda> Zboku odwal się od Rei!

(Jestem na chwile bo zaraz kończe)

Edward · *Administrator*

Ghia! <padł na podłoge> <znowu carny dym z części twarzy leci> <gdy przestał leciec znowu połowa twarzy bez skróy>

Rei · Usser

<przerażona> [Nie mam wyboru...Muszę to zrobić...] <Jej pióra stają się czarne,a oczy czerwone. Na jej twarzy pojawia się szyderczy uśmiech> Puszczaj mnie,albo pożałujesz !

Mitahashi · Usser

Nie mam czasu... podziękujesz puźniej! Zajmij się Edem! <wybiegł i znikł>