Rad: Kurde. Podobnie zrobiłem kiedyś. Spadajmy stad.
Zephon: Miłęgo wybuchania. Hahahahahahaha!!! <uderzył wszystkimi łapami sufit i głazy zasłoniły go> <koktajl mołotowa odbił sie i leci w stronę Rad'a i Marco>
Rad: O kurde! <wskoczył w dziurę> Wszystko się wali! Spadajmy stąd!
Marco(Chibi Ed): <szybko chwycil butelke i wyjal z niej palaca sie husteczke i rzucil na ziemie> <wzial malego lyka i zamknal> Ej! Nawet nie poczekales!? <skoczyl w dziure, ale zeby nie odniesc zadnych obrazen wbil nuz w sciane spowalniajac nieco lot>
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 4Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4