Druga jaskinia

Rei · Usser

Tylko,żeby nikt jej nie zaatakował...<Lekko trąciła Tamare> Coś długo się nie budzi.

Rad · Usser

Dziecko jak dziecko lubi pospać. <wyszedł z jaksini i usiadł na krawędzi>
<patrzy przed siebie>

Rei · Usser

Być może...<Obróciła głowę,tak aby widzieć Rad'a> <Po chwili wstała i usiadła obok niego> Masz plan na wypadek ataku...?

Rad · Usser

Niestety. Nie mam żadnego pomysłu. Jeśli zjawi się tu znowu Aizen to tym bardziej mamy mało szans. <głowa w dół>

Rei · Usser

Nie bądź takim pesymistą,razem może sie nam uda...*Uśmiech* Tylko,że przydałaby się jeszcze Drawde,lub ktoś równie potężny jak ona...Może warto by pomyśleć nad strategią....Skoro znamy już niektóre jego ciosy.

Rad · Usser

Problem w tym, że znamy chyba tylko jeden jego cios. Wiem jeszcze, że jego miecz potrafi wywoływac iluzje. Więc w sumie wiemy 2 rzeczy.
Na tej wyspie jest jeszcze sporo silnych osób.

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <pojawiła się w środku jaskini i po cichu położyła kosz z jedzeniem i mały grzejnik> <maskuje energie> <podkradła się i schowała się za większym kamieniem podsłuchując ich> [O czym rozmawiaja?]

Rei · Usser

Na przykład ? Ja sądzę,że być może Sat,ale ona jest zła *kropelka* Zastanówmy się...Izabel ? Długo jej nie widziałam...A według Ciebie...?

Rad · Usser

W sumie to jesteśmy ugotowani. Nie mam pomysłów. <położył się i patrzy w niebo>
Najchętniej bym sie położył i czekał aż rozwiązanie samo nadejdzie.

Rei · Usser

Ja też,ale tak się nie da...<Patrzy przed siebie nieco zamyślona>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <mrugnęła>

Miś Tamara2: <przewróciła się na bok i położyła ręke pod głowę> Drawde... <przez sen>

Miś Drawde: [Hm?] <obróciła się w jej stronę> [Pewnie jej się coś śni.]

Rad · Usser

Co zrobić, żeby wygrać z Espadą? <patrzy w niebo> <leży z rękami rozłożonymi na krzyż>
[O ile dobrze pamiętam.] <przypomina sobie walke z Nnoitrą> [To na pewno łatwo jest go doprowadzić w stan, w którym walczy w szale.]

Rei · Usser

<Skierowała głowę w stronę Rad'a> <Uśmiechnęła się do niego po czym wstała i usiadła obok leżącego pluszaka Tamary>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <wyszła spod skały> Przyniosłam to co chcieliście. <wskazała palcem na duży kosz z różnorodnym jedzeniem> *nieco zła*

Rei · Usser

Dzięki...Jesteś na nas zła,czy wciąż marudzisz z tego powodu,że jesteś maskotką ?

Rad · Usser

<wstał> Ech... <idzie w ich kierunku> <zamyślony>

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: Nie ważne... <założyła ręke na ręke i oparła plecy o skalną ściane>

Rei · Usser

Wyglądasz jakbyś się na nas obraziła *kropelka* <Znów spojrzała na wyjście od jaskini> [Może lepiej by było gdyby ktoś stał na warcie i pilnował czy,któryś z tamtych gości nie idzie...]

Rad · Usser

<usiadł pod ścianą> [Jak to możliwe. Nie ma nie pokonanych istot. Każdy przegrywa.]
<zamyślony> [To zkalęcie było potworne i jeszcze każdy cios Rei nie skutkował. Tak smao gdy walcyzłem z Nnoitrą. Nawet go nie zraniłem. Chociaż przyłożyłem mu mnóstwo razy z telekinezy i walczył z Zaori to mimo to nie został przez nas nawet draśnięty. Dopiero Tamarze się udało, ale i tak nie udało się jej go zabić.]

Edward · *Administrator*

Miś Drawde: <telekinezą do Rei: "Chętnie postoje na warcie."> <wyszła tuż przed jaskinie i usiadła na skałce>