Polana

Rad · Usser

Roshan: <spojrzał w jej kierunku i z lekkim niezdecydowanie ruszył za nią>

Rei · Usser

<Przyszła i usiadła niedaleko "grobu" Rada>
[Wszystko znów się wali...Jak dawniej...] <Uderzyła pięścią w ziemię>
<Odsunęła się trochę w tył tak aby móc oprzeć się o drzewo>
<Otarła łzy> Czy ja kiedykolwiek tak szczerze i otwarcie powiedziałam ci co do ciebie czuję...?
[To wszystko dzieje się za szybko...]

Rad · Usser

Roshan: <usiadł opierając się o drzewo nieco dalej> <pod nosem> To będzie cięższa robota niż sądziłem...

Rei · Usser

<Przymknęła oczy> [Jestem zmęczona...A nie chce tam wracać.]
[Nie chciałam,żeby to tak wyszło,mogłam się tym bardziej zainteresować...Przepraszam...] <Zamknęła oczy powoli zasypiając>

Ewa Zero · Usser

Magda: <leży po lisiemu tuż obok Rei, przykrywając ją ogonem i nieco podkładając też pod jej plecy i głowę> <śpi>

Rei · Usser

<Obudziła się nie otwierając jeszcze oczu>
<Uśmiechnęła się czując na sobie ogon Magdy> <Powoli otworzyła powieki>
Huh ? <Spojrzała na nią> <T.T> [Dobra,powoli,tak,żeby jej nie obudzic.]
<Delikatnie zdjęła z siebie jej ogon> <Po cichu odeszła parę kroków>
[Może nie wstanie...]

Rad · Usser

Roshan: <dotkną ją (Rei) pare razy palcem w plecy> <trzyma w jednej ręce tacę z trzema filiżankami z herbatą i cukrem>

Rei · Usser

<Odwróciła się powoli> [Obudziła się...?]
Roshan! <Spojrzała na tacę> Co to...? Nie musiałeś. *Kropelka*
Ale i tak dziękuję.

Rad · Usser

Roshan: "Ranek=herbata." Ehem... Chyba kogoś tym krzykiem mogłaś obudzić.

Ewa Zero · Usser

Magda: <ucho się poruszyło> <po chwili zaczęła się powoli budzić> <powoli przeniosła się do pozycji siedzącej i powoli otwarłą oczy.> Co się dzieje...? <ociera jedno oko> <zaspana>

(Siedzi plecami do nich)

Rei · Usser

Nonsens...<Wzięła herbatę i sypnęła łyżeczkę cukru>
<Odwróciła się biorąc łyka> A może jednak...<T.T>

Rad · Usser

Roshan: <zaczął isc w stronę Magdy> Spokojnie. Herbata zawsze dobra.
<podszedł do Magdy i przykucną do niej z tacą> Może herbaty?

Ewa Zero · Usser

Magda: Hm? <spojrzała najpierw na Roshana potem na herbatę> Nie, dzięki. <spojrzała na Rei> Cześć.

Rei · Usser

[Żadnych uścisków...?] <Spojrzała na nią>
Dzięki za to,że ogrzałaś mnie ogonem podczas tej nocy. <^^'>

Rad · Usser

Roshan: Napij się. Dobrze robi na kiepski humor, a ważniejsze, że starałem się, żeby była idealna. <błysk w oku>

Ewa Zero · Usser

Magda: Wybacz... ale herbata mi nie pomoże. <standardowy ton głosu>

Rei · Usser

<Usiadła obok niej i westchnęła cicho> Co się stało...?

Rad · Usser

Roshan: Heh... Jeśli byś jednak zmieniła zdanie to taca w pogotowiu. <odszedł kawałek w bok> <odstawił tace na ziemię> <wyjął nie wiadomo skąd koc i rozłożył> Siedzenie na ziemi jest raczej nie wygodne. <podniósł tacę i spojrzał na nie>

Ewa Zero · Usser

Magda: A nic... <połozyła se ogon na tułowiu z przodu i też w nim zkryła ręce> sprawy życiowe...

Rei · Usser

<Usiadła na kocu patrząc na Magdę>
Powiesz co się stało kiedy będziesz chciała. Czasem dobrze się komuś wyżalic.
<Wzięła łyk herbaty>