Pustynia (Multi)

Edward · *Administrator*

Mayu: <wychylił łepek z jakiejś dziury nieopodal Rei, Riri i Rin> <zauważył co się dzieje> [Arno Kwa?!]

Rei · Usser

Cześć Rad... <Uśmiechnęła się lekko>

Rin: <Zrobiła wokół siebie,Riri i Rei pole ochronne> Czyli ten w fioletowych włosach to Rad ? hehe,nieźle sobie dobierasz chłopaków Rei. <Uderza ją lekko w rękę łokciem podejrzanie się patrząc>

Rad · Usser

No co ty. Takim atakiem mnie nie- <hełm pękł> Huh! [Co do diabła!?] <dostał od niego i przywalił w ziemię> Ach...

Riri: Moon-chan!!

Ewa Zero · Usser

Stachu: <stoi przed nim> <zniesmaczony> A co to miało być? <chwycił obiema rękoma rękojeść, uniósł miecz nad siebie i zamachnął na Rada> Ofiara dla Dark Zero!!

Edward · *Administrator*

Mayu: <przygląda się wszystkiemu> <skierował wzrok na po kolei na Riri, Rin i Rei> [Gdor Wasa?]

(Piszcie dalej : P)

Rad · Usser

<hełm rozproszył się, ale po chwili w jego miejscu pojawił się taki sam>
<odbił jego atak><znikł> <pojawił się za nim i zaatakwoal>

Ewa Zero · Usser

Stachu: Juan! SkyFander! <po chwili oba smoki znikły> Isiel!!

Isiel: <nagle Stachu znikł i w oddali widać jak ona go trzyma pod ramionami i odlatują> Jeszcze się spotkamy!!!

Rei · Usser

<Podchodzi do Rad'a> Wszystko w porządku...?

Rin: <Siedzi na ziemi>

Edward · *Administrator*

Mayu: Eble... <wylazł całkowicie z dziury i gdzieś poleciał>

Rad · Usser

<schował miecz patrzy za nimi> [Dark Zero powrócił i znalażł sobie popleczników.]
<odwrócił się do Rei> Wszystko w porządku. <uśmiech>

Riri: <podbiegła do Rad'a i Rei> Tak się ciesze, ze nic ni nie jets Moon-chan.
(Edit)

Rei · Usser

Riri mi wspominała,że dziwnie się zachowujesz... <Patrzy na niego z poważną miną>

Rin: <Zamienia się w kota i podchodzi do Rei> <Siada obok niej patrząc na Rad'a>

Rad · Usser

<hełm rozproszył się> Co mam rozumieć przez "dziwnie się zachowujesz"?

Riri: <słucha ich rozmowy>

Rei · Usser

[Nie wygląda na takiego...] <Kucnęła przy Riri> Powiedz Rad'owi to co mnie.

Rin: <Pojawia się na ramieniu Rad'a> Mówiła między innymi,że nie możesz nad czymś zapanować i,że jesteś nie miły. Ale gdybyś taki był,to Rei by się z tobą pewnie nie zadawała <Uśmieszek>

Rad · Usser

Powiedzmy, ze miałem pewne problemy.
<po chwili>
Czekaj. Momencik. <spojrzał na Rin> Czy ten kot przed momentem nie gadał?

Rei · Usser

Rin: Jej,Rei,jaki twój chłopak spostrzegawczy <Uśmieszek> <Zeskoczyła z jego ramienia>

Wybacz za nią *kropelka* To moja em...Stara przyjaciółka. [Która nie chce się odczepić.]

Rin: <Zmienia się w swoją formę> Miło Cię poznać,mam na imię Rin. <Uśmiecha się do niego>

Rad · Usser

Fanie, cię poznać i fajnie, że od razu podchodzisz do mnie tak negatywnie.

Riri: Nie używaj Bulghi.

<spojrzał na nią> <przykucną przy niej> Spokojnie Ri-

Riri: Nie używaj tego! <bardzo poważna>

Rei · Usser

A więc Bulgha to ten hełm,który miałeś na sobie ?

Rin: Nie podchodzę do Ciebie negatywnie,żartowałam. <Uśmieszek> Rei,wzywaj w razie potrzeby. <Znika>

Rad · Usser

Bulgha to dokładniej zmaterializowana cząstka energii demona. W moim przypadku Zaori.
<spojrzał na Riri>

Riri: Nie używaj tego.

Rei · Usser

Więc już wiem czemu Riri nie chce byś tego używał. I chyba muszę się z nią zgodzić...[Choć sama nie jestem w porządku...]

Rad · Usser

Co masz na myśli. <spojrzał na Rei>