Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum www.shadowfight.fora.pl Strona Główna

Forum www.shadowfight.fora.pl Strona Główna » Rejon Domów » Andrew House Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Nie 21:50, 25 Maj 2008
Edward
*Administrator*

 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 8972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


Hm? <dwa razy mrugnął>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:54, 25 Maj 2008
Louis
Usser

 
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Lodu
Płeć: Mężczyzna


To idziecie ze mną?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:55, 25 Maj 2008
Edward
*Administrator*

 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 8972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


Ja moge pujść. Ale nie wiem jak Andrew. <spojrzał się>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:55, 25 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


<próbował wymusić uśmiech, ale nie za bardzo się udało>
Właśnie... nie zapominaj o niej...
<po chwili patrzenia w ścianę (czyt. namysłu)>
*lekko się rozpogodził* Wiecie co...
<podszedł i założył spowrotem rękawice>
Chyba mnie przekonaliście. Moje problemy są niczym w porównaniu do kłopotów które ma Louis. *z większą dozą pewności* Jeśli mam zginąć, to u twojego boku, możesz na mnie liczyć o każdej porze dnia i nocy!
<usiadł>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:56, 25 Maj 2008
Louis
Usser

 
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Lodu
Płeć: Mężczyzna


Dzięki, moi drodzy przyjaciele, chodźmy więc do mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:00, 25 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


Dobrze. *pierwszy raz od dłuższego czasu się uśmiechnął*
<poszedł z nimi>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:05, 27 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


<już kompletnie sterowany przez Mrocznego Księcia, stanął przed drzwiami i wysadził je wzrokiem. wszedł do domu rozglądając się po nim z mrocznym uśmieszkiem, gdy nagle siadł na ziemi>
Hhę... coo... skąd ja tu...
<nagle poczuł duzy ból w krtani>
*zmienionym, bardzo mrocznym głosem* Witaj Książe... moja gorsza połowo...
<znowu ból krtani, ale odzyskał na chwilę panowanie nad ciałem>
*normalny głos* Ccco...? Kim... kim ty jesteś? Książe... jaki Książe? Co się ze mną dzieje?
<znowu przeszywający ból w krtani i utrata kontroli>
*zmieniony głos* Zapomniało się, co? Ojojoj... przechodzenie do następnego wcielenia to taki głupi proces... ale ja ci odświeżę pamięć *szyderczy uśmiech*
<szarpiący ból w krtani, spowrotem kontrola>
*normalny głos* Kim kim kim... kim ty w ogóle jesteś? Wyjdź ze mnie! Nie jestem żadnym Księciem... zostaw mnie! Mój jedyny przyjaciel został zabity...
<nagły ból, utrata kontroli>
*zmieniony głos* Przyjaciel... heh. Brzydzę się tym słowem. Ale muszę ci powiedzieć, że nawet jestem mu... wdzięczny. Myślałem już że nie wyzwolisz z siebie tylu negatywnych emocji, abym mógł się uwolnić... na szczęście on, a właściwie jego śmierć.
<ból, kontrola przywrócona>
*normalny głos* De.. demonie... jak śmiesz tak mówić! Louis niczego nie jest winien.
<ból, utrata kontroli>
*zmieniony głos* Hahaha... demonie... rozśmieszasz mnie... <po chwili> Jeszcze tego nie zrozumiałeś? Jestem tobą. TOBĄ Dastanie... poza tym nie myśl że Dahaka o tobie zapomniał, tylko dlatego że przeszedłeś do drugiego wcielenia... on nigdy nie zapomina... ale dosyć tego dobrego...
<przerwa na ból i odzyskanie kontroli>
*normalny głos* Że... że... co? Dastanie? Ja nazywam się Andrew, a nie żaden Dastan! I nie jesteś... nie możesz być mną... agch....
<przerwał mu największy ból jaki kiedykolwiek odczuwał, stracił kompletnie świadomość, ciałem całkowicie zawładnął Mroczny Książe>
*zmieniony głos* Heh... to że jesteśmy tak idiotycznie ze sobą połączeni, nie znaczy że mam ci się z czegokolwiek zwierzać... a teraz pozwolisz, że się trochę pobawię... taa... tak dawno nie zabijałem, ani nie niszczyłem <morderczy śmiech>
Taa... co my tu mamy... telekineza... o, nawet wrodzona zdolność do kontroli czasu, nonono... dostałeś niezłą odprawę, przyznać muszę...
<wstał, wyciagnął Kieł Lwa. Łańcuch z ostrzami podniósł się z ziemi, wyglądało to tak, jakby to była jego żywa kończyna>
No to... zabawmy się. MUAAHAHAHAAAAAAAAAAHAHAHAAAAAAAA!!!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrew dnia Wto 0:59, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:53, 27 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


<rozpoczyna totalną demolkę mieszkania, za pomocą ostrzy i Kła rozwala, rozrywa i niszczy wszystko w okół>
HAHAHAHAHAAAAAAAAAHHAAAA!!!!!!
<zaczyna kręcić się wokół własnej osi, burząc ściany domu wyciągniętym na maksymalną długość łańcuchem z ostrzami>
MWAAHAHHAHAHAHAKHAHJAAAAAAAA!!!!
[n n n nieeeeee...]
<nagle przerywa>
Hę? Jakim cudem jeszcze możesz w ogóle myśleć... nie ważne... i tak nic nie możesz zrobić! MWAHAHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAA!!!!! HIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!! *drze się na całe gardło* FIIIIIINIISZZZZZZZZZZZZZZZZZZ!!!!!!!!!!
<ogromna eksplozja rozsadza od wewnątrz dom posyłając jego kawałki we wszystkich możliwych kierunkach, fala uderzeniowa tłucze okna w kilku okolicznych domach>
Taaaaaaakkk... <strzyka karkiem, obracając głową> tak jak lubię...
<po chwili>
... niestety to cholerne ciało potrzebuje odpoczynku... nic na to nie poradzę... póki co...
<po chwili>
Dobra nieszczęśniku, oddaje ci kontrolę i czas na odpoczynek. Rano wracamy spowrotem... Ale pamiętaj - bez żadnych sztuczek! Bo wyrżnę wszystkich tutaj wcześniej niż planowałem!
<Andrew nagle czuje ogromny ból w gardle i w całym ciele, odzyskuje kontrolę nad ciałem i upada. Jego lewa ręka i cała reszta boli tak, że nie jest w stanie nawet myśleć, i nie próbuje się nawet podnieść. Leżąc wśród gruzów swojego mieszkania i zwijając się z bólu, zasypia.>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrew dnia Wto 1:04, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:01, 27 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


<nagle budzi się, wśród gruzów swojego domu>
*słabym głosem* C c c.... co się stało? Gdzie ja jestem...
<nagle nagle ogromny ból przeszył całe ciało, a Andrew stracił nad nim kontrolę>
*zmieniony głos* No... wyspany? DOBRA! Koniec marnowania czasu...
[niie... zostaw mnie w spook k kojju...]
Heh... chciałoby się co? I oczywiście dalej nic nie pamiętasz... o i pozwól, że przejmę kontrolę na dłużej... spodobało mi się...
[n niee... c co ty zamierzasz... kim jesteś...]
Co zamierzam? Heh... *szyderczy uśmiech* A kim jestem, powinno być dla ciebie oczywiste... jestem mroczniejszą, DOSKONALSZĄ wersją ciebie! I tym razem mnie już nie powstrzymasz...
[jjak to, tt ym razem...]
Pozwól że przypomnę ci, kim byłeś, w poprzednim życiu... hehehehe...
<nagle wszystkie wspomnienia z poprzedniego wcielenia wróciły naraz do Andrew z taką silą, że stracił on na chwilę świadomość>
Mhyhyhyhyyyy... widzisz... teraz wiesz kim jestem? Kim TY jesteś? DOTARŁO?? A teraz pozwól że ci coś wyjaśnię: Naruszenie linii czasu jest wykroczeniem, za które karą jest śmierć... strażnik tej linii - potwór Dahaka, ma za zadanie nie pozwolić żyć każdemu, kto się tego dopuścił. Ilekroć będziesz się odradzał, on będzie cię ścigał by cię zabić... no i niestety idioto również mnie!
[hhhhhh... nnnniieeee moggge... myś ś śleeeć... za duuużo teggoo...]
Heh... nieszczęśnik. Niestety, nie mogę się ciebie pozbyć... ale jesteś na tyle słaby, że nie możesz mi się przeciwstawić! HAHAHAHAHA!!!
<po chwili>
No... to co powiesz na złożenie wizyty reszcie twoich, jak to nazywasz, przyjaciół... hmm?
<nagle Andrew znowu całkiem stracił świadomość>
<mroczna wersja Andrew poszła z rządzą mordu na twarzy w bliżej nieznanym kierunku>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:31, 27 Maj 2008
Louis
Usser

 
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Lodu
Płeć: Mężczyzna


<zobaczył Dom Andrew, a raczej to co z niego zostało>
<zamarł>
<wystraszony> [Co... co... tu się stało?]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:09, 30 Maj 2008
Andrew
Usser

 
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Persji


<podchodzi do pozostałości swojego domu>
Taa Mroczny... udało ci się.
<nagle zobaczył że jakiś czarny dym przemknął mu za plecami>
Hmmm? Co do...
<nagle czarny łańcuch podciął mu nogi i upadł na ziemię>
Ukch... co jest...
<leżąc zobaczył, że podeszła do niego jakaś czarna postać z żółtymi wzorami na ciele>
Kim ty... zaraz... zaraz...
Mroczny Andrew: Mhyhyhyhyhy... znowu się spotykamy... *mrocznym głosem*
Ty jesteś... ale... jak ty...
Mroczny Andrew: Jaki bystry... jak widzisz, nie jesteś mi już potrzebny do istnienia... MUAHAHAHAHA!!!
<nagle jedno z ostrzy na łańcuchu zrobiło mu szeroką szramę wzdłuż twarzy>
*ścisnął zęby z bólu* Arhhhh... ty sukinsynu...
Mroczny Andrew: Cóż... obrażasz tym również własną matkę... po chwili mógłbym cię zabić od razu, ale na razie mam ważniejsze rzeczy na głowie... MUAHAHAHAHAHA!!! (na całe miasto)
<wtem Mroczny Andrew rozpłynął się w powietrzu, pozostawiając po sobie tylko czarny dym. Andrew zaczął się powoli podnosić ziemi.>
Ahh... moja twarz... świetnie...
<całą twarz i szyję miał we krwi. wstał i poszedł>
[Lepiej jak komuś o tym powiem]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:32, 29 Cze 2008
Louise
Usser

 
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


<kładzie zaproszenie>Serdecznie zapraszam Andrewa na ślub Satany w jej mieszkaniu dnia 29.06.2008 roku o godzinie 20:00


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:17, 08 Sie 2008
Edward
*Administrator*

 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 8972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


Gliniane Pajaki(12): <podeszly do ruin> <jeden wyjal kartke i po chwili zabraly sie za odbudowe>

(Dom bedzie odbudowany o 15:55)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:19, 14 Sie 2008
Edward
*Administrator*

 
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 8972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna


<przyszedl> <przyczepil skrzynke do drzwi i wsadzil do niej kartke(834.25 Zl za dom)> <odszedl>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andrew House
  Forum www.shadowfight.fora.pl Strona Główna » Rejon Domów
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin