Drawde House

Edward · *Administrator*

Drawde: Za co dziękujesz? [Pewnie za misia... hehe]

Rad · Usser

Riri: Dobrze wiesz za co. <dalej uśmiech, ale już bez ^^> Coś się działo gdy spałam?

Edward · *Administrator*

Drawde: Nie, było spokojnie... czym się też zaczynam powoli przejmować jak Rad-kun, ehehe. <kropelka>

Rad · Usser

Riri: *^^* Hehe... <nagle szok w oczach> [Co to za uczucie?]

Edward · *Administrator*

Drawde: Hm? <patrzy na nią trochę uważniej> Coś się stało?

Rad · Usser

Riri: <wstała z kanapy i podeszłą do Drawde> <patrzy na nią błagalnym spojrzeniem>
Oni tu idą.

Edward · *Administrator*

Drawde: Huh? Kto tu idzie? <zdziwiona>

Rad · Usser

Seth: <pojawił się przed drzwiami> Willa, co? <uśmieszek> Czy dzieci Nilu, które tu mieszkają wyjdą mi na przywitanie!?

Riri: <spojrzała w stronę wyjścia>

Edward · *Administrator*

Drawde: Hm? [Kto się tak wydziera..?] Sprawdzę to. <wstała i wyszła do holu, powoli schodząc po schodach>

Rad · Usser

Seth: [Ktoś idzie? Skoro mam tego szukać to się przy okazji zabawie.]

Riri: Czekaj chwilkę! Zero-chan! <nie krzyczy tylko mówi podniesionym głosem> <patrzy za Drawde>

Edward · *Administrator*

Drawde: Hm? <obejrzała się, ale dalej powoli schodzi> [Dlaczego tak panikuje..?]

Rad · Usser

Seth: <nie emituje żadnej energii> <popchną drzwi ręką wchodząc do środka> Nie fatygujcie się.
<poprawił sobie koronę>

Edward · *Administrator*

Drawde: Hę...? [Kto to jest?] <zatrzymała się>

Rad · Usser

Seth: Nie będe przedłużał i oczekuje wyczerpującej odpowiedzi. Arka Przymierza. <patrzy na Drawde>>

Riri: <zaczęła schodzić na dół>

Edward · *Administrator*

Drawde: <kropelka> <-_^> [Arka Przymierza? To przecież podobno nie istnieje...]

Rad · Usser

Seth: Rany, rany. <źrenice i tęczówki zniknęły> Nic nie wiedzą albo udają. <po chwili powróciły>
Do cholery... Czemu ja zawsze robię takie pierdoły? <wyjął mniejszych rozmiarów, płaski, zaostrzony ankh reinkarnacji (wiadomo co to, prawda?)>

Edward · *Administrator*

(no raczej)
Drawde: <mrugnęła> Kim ty w ogóle jesteś ?

Rad · Usser

Seth: Mam się przedstawić? <ukłonił się lekko> Terguvan Shakal Seth. Drugi przedstawiciel trójcy Ghae Bulgha. <wyprostował się> <szyderczy uśmieszke> Podobno przed śmiercią oraz zwycięstwem warto znać imie swojego przeciwnika. Więc przedstaw się, ale szybko, bo mi się spieszy.

Riri: <zatrzymała się na drugim schodku> <spojrzała na Seth'a> [Nie kojarzę go.]

Edward · *Administrator*

Drawde: Co... chcesz walczyć...? Drawde, Drawde Zero.

Rad · Usser

Seth: Nie chciałbym, ale skoro już wiesz czego szukam to nie powinienem zostawiać świadków. <spojrzał w stronę Riri> Żadnych.

Riri: Huh... <szok>

Seth: Ghae Bulgha. <ankh zamienił się światłem i nagle stął się kompletnie niewidzialny> <wypuścił coś z ręki> Ilumina.

Riri: <promień światła przebił jej prawe ramię> <szeroko oczy>