Rynek (Multi)

Rei · Usser

<Powoli wstała i chwyciła miecz> <lekko się trzęsie> <Idzie w stronę Edwarda> Nie chce Ci zrobić krzywdy....

Edward · *Administrator*

Drawde: Rei!! Nie bądź głupia! Musisz go skrzywdzić innaczej o... <poczuła jakby kości przedramiennie wypadły ze stawów> <szeroko oczy, małe źrenice> <padła na kolana> [Co za ból...]

Edward / Dark: To dobrze... <ponurym głosem> <pojawił się przed Rei> *mroczny uśmiech*

Rei · Usser

Nie chce...Ale muszę...<Wbiła miecz w brzuch Edwarda i wyciągnęła go powoli>

Gość

[Jak tak dalej pójdzie to on je załatwi, ale muszę zostawić energię na polowanie.]
<patrzy dalej>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark :<krew z ust leci> *mroczny uśmiech* <rządnym krwi spojrzeniem spojrzał Rei w oczy>

Drawde: [Cholera!! Ręce wyleciały mi ze stawów... zajebiście...] <patrzy się na Rei i Eda> [Musisz go zabić zanim on ciebie zabije...]

Rei · Usser

<Wzbiła się w powietrze> <Patrzy na Edwarda> [Uh ! Moje plecy...Muszę przeżyć.] <Przymyka oko z bólu>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark: <wzór źrenic zmienił się na jaszczurki> *mroczny uśmiech* <dwie jego iluzje pojawiły się za Rei i prubują złamac skrzydła>

Drawde: <skóra przy ramionach lekko popękąła> Uh! <padła na ziemie> [Musze leżeć bo inaczej strace ręce...] <obruciła sie jakoś na plecy i patrzy na wszystko>

Rei · Usser

[O nie ! Tylko nie skrzydła !] <Wbija jednemu i drugiemu klonowi miecz w brzuch> <Ląduje na ziemi>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark: <iluzje po ciosie znikły> *mroczny uśmiech* Widze, że się jeszcze trzymasz... <ponurym głosem> Mogłaś skorzystać z pomocy Edwarda kiedy jeszcze był.

Drawde: [Ksa! Rus się! Rusz się!] <dalej wszsytko obserwuje>

Gość

[Trzeba im pomóc.] <wyszedł zza ściany i celuje w Ed'a>
Demonie! Tutaj!

Rei · Usser

Huh ? <Odwróciła się w stronę Vash'a,a potem znów skierowała wzrok na Eda>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark: <rządnym krwi spojrzeniem spogląda to na Rei to na Vash'a> Na pewno chcesz strzelić? Bo wiesz niewiadomo czy to naprawde ja. <za Vashem pojawiły się dwie iluzje z pistoletami> <jeden mu przyłożył do głowy, a drugi do pleców>

Drawde: [Cholera... podsłuchiwął jeden!]

Gość

{Niech złapie trochę ołowiu.} [Czekaj!]
<pistolet sam wystrzelił parę kul w Ed'a>

Rei · Usser

<Leci w stronę Edwarda> [Nie wiem czy to iluzja czy nie,przynajmniej o jednego będzie mniej!] < W locie zamachuje się mieczem>

Gość

[Dorwał mnie a ty do niego strzelasz.] {Chciałem ci pomóc.}
<zdenerwowany> <patrzy raz na jednego, a raz na drugiego klona>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark: Ah tak... broń palna i atak mieczem? Dosyć sprytne. <ponurym głosem> <kule przebiły go, a miecz Rei go zranił> <iluzje wystrzeliły kule przebijając głowe i plecy Vash'a> <on sam znikł> <pojawił się za Rei i chwycił ją od tyłu za szyje mocno sciskając, ale nie dusząc>

Drawde: [Ksa! Trzeba było go związać kiedy była okazja!! Skoro łączy się umysłem z Dark to ma dwa razy większa moc!]

Rei · Usser

Uh ! <Uderza go łokciem w brzuch> Puszczaj !

Gość

Ach... <upadł na ziemię>
<głowa elektryzuje się> [Uszkodził mi boczny procesor.]
<krwawi> [Nie jestem taki słaby.]
<odskakuje i strzela raz w jednego, a raz w drugiego klona>

Edward · *Administrator*

Edward / Dark: *mroczny uśmiech* <nie reaguje na ciosy> <jeszcze mocniej scisnął szyje Rei> <iluzje po pociskach znikły>

Rei · Usser

Au ! [Cholera !] Puszczaj ! <Ściska rękojeść miecza obiema rękami z tyłu i pchnie go w ciało Eda>