Korytarze (wejście w lodowej komnaty)

Edward · *Administrator*

Iris: R-reeei! Coś tu leci! <lekka panika>

Nnoitra: <chwycił Ulqa i rzucił w stronę Rei i Iris> Więcej was tu?!
Ulquiorra: <zatrzymał się w powietrzu odbijając i wylądował za Rei>

?>4: <powoli zaczyna jęczeć z bólu>

Ulquiorra: Cholera! <kropelka potu> Zaczyna się...
Nnoitra: Hyhy! Klan zero zaraz wyginie jak dinozaury! Ahahaha! <rzucił kosę w stronę Ulqa czyli po drodze jest Rei i Iris>

Iris: Huh?!

Rei · Usser

Żesz CHOLERA JASNA!
<Zniknęła z Iris pojawiając się gdzieś na uboczu> [Co za chaos...]
<Wyciągnęła miecz wciąż nie ruszając się z miejsca>

Rad · Usser

Ha!? <zobaczył całą ekipę> <pod nosem> No tak jestem przy samym środku bójki. <kropelka>
<zatrzymał się> <wyjął miecz>

Hisado · Usser

Edward · *Administrator*

Nnoitra: <szybkim ruchem ręki szarpnął kose by ta cofnęła się do niego i trafiłą Sagarę> Powodzenia, matole. *usmieszek* <kopnął go w twarz, ale chidori jeszcze trochę weszło w jego ciało zanim kopnął>
Ulquiorra: Eh... <szeptem> zaczyna się dla niej piekło... <znikł i pojawił się przed ?>4>
?>4: <padła na ziemie przodem> <jęczy i skręca się z bólu>

Iris: Rei.. co teraz zrobimy...? <zaczyna panikować>

Rei · Usser

[Może niech oni się pozabijają,a ja poczekam...] *Kropelka*
<Cicho do siebie> Nie,tym razem tak nie będzie...<Zmarszczyła brwi>
[Muszę tylko wiedziec kiedy zaatakowac...] <Jej tęczówka przybrała jeszcze mocniejszy odcień czerwieni> <Zaczęła kumulowac w sobie energię>
<Spojrzała na Iris z początku nic nie mówiąc> Czekamy na odpowiedni moment...

Rad · Usser

[Dobrze to nie wygląda.]
<zauważył Rei i Iris> <podbiegł do nich> Trochę dziwna sytuacja na spotkanie się. <kropelka>

Hisado · Usser

<wypluł troche krwi>[to nie koniec!!]<znikł i pojawił się za Noitorą><chwycił go od tyłu> Chidori Nagashi !!

Edward · *Administrator*

Ulquiorra: Dziecko wypij to. <wyciągnął jakąś fiolke>
?>4: <jakoś spojrzała się na niego> <jęczy>

Iris: ... <skamieniałam wzrok ma wkuty przed siebie> to... <pusty głos>

Nnoitra: A! CHOLERA!! <zniesmaczony> <szarpie się>
Ulquiorra: Co? <obrócił się> <patrzy się na Nnoitre i Sagare>
?>4: Ugh... oh... <dalej jęczy>

Rei · Usser

[Teraz...] <Sousuke atakawoł Nnoitre od tyłu,więc Rei pojawiła się przed nim całą swoją skumulowaną energię formując w coś na kształt pioruna>
<Uderzyła w niego (Nnoitre) odskakując lekko w tył,a następnie śląc serie pocisków>

Hisado · Usser

[czy to... ona?]

Edward · *Administrator*

?>4: <jakoś sięgła jego nogawkę> <jęczy>
Ulquiorra: Huh? <otwarł fiolke i przybliżył ją do jej ust lekko przechylając>

Iris: <szeptem do siebie> Tamara... <przeskakują obrazy z życia przed oczami>

Nnoitra: Ugh! <małe źrenice> <krew z ust> Ty!

Rad · Usser

No to też pomogę. <skumulował energię w mieczu> Kiba no Zaori. <zamachną się ostrzem posyłając pocisk-kieł prosto w Nnoitre>

Hisado · Usser

<znikł><pojawił sie za Uluqiorą> Teraz twoja kolej

Edward · *Administrator*

Nnoitra: <odleciał kawałek dalej> <padł na kolana> Kurwa! <gapi się na Rei i Rada po kolei> <spojrzał po chwili na Iris> Hyhy. <pojawił się nad Iris> Jak mam wąchać kwiatki od spodu to ktoś z was też! <pchnąl kose w nią>

Iris: <oprzytomniała> Huh?!

Ulqiorra: Huh!? <spojrzał się>

Rei · Usser

Huh ? [Wiedziałam,że te parę ataków nie da mu rady.]
<Jak najszybciej mogła ruszyła w Stronę Nnoitry po drodze wyrzucając jeszcze pare Shurikenów>
<Dobiegając rzuciła miecz w jego stronę> <Ostrze przeszyło jego ciało na wysokości klatki piersiowej>

Rad · Usser

<za pomocą shunpo pojawił się przy Iris i chwile później był już kawałek dalej>
<trzyma ją w rękach> [Udało się.] <spojrzał w stronę Nnoitry>

Hisado · Usser

<uderzył z miecza w Uluqiore>

Edward · *Administrator*

Nnoitra: Ty mendo! <spojrzał się na Rei> <wyjął miecz z ciałą i go zgiął parę razy>

Ulquiorra: Gha!! <krew z ust> Dlaczego...!?

Iris: <sciska oczy> <trzęsie się>

Aizen: No, to się nabawiliście. <stoi za Radem> Kurohitsugi <rad wraz z iris zaczęli być zamykani w czarnym pudełku.
Gin: <wielkie wydłużające się ostrze kieruje się w stronę Rei> Hyhyhy
Tosen: <pełno grubych igieł leci na Sagarę> <milczy>
Nnoitra: Hyhy. *uśmieszek*

(STOP ACTION)

Rei · Usser

To był mój ulubiony i najlepszy miecz...*kropelka*
<Spojrzała w stronę ostrza i zaczęła biec w przeciwnym kierunku tworząc w rękach dwa nowe miecze>
<Gdy skończyła zatrzymała się i zniknęła pojawiając nad Ginem ze skrzyżowanymi ostrzami>
<Rozprostowała je tworząc dwa promienie energii na kształt "X">