Czarny Piach - pozostałości po wodospadzie

Edward · *Administrator*

Tamara: <tatuaże zaczęły schodzić z ciała, ale ni do końca> <smoki syczą na Sohe>

Sohe · Usser

Hej! Co jest?! <zdziwiona> Chyba jesteście pokojowo nastawione? <lekko wyjęła miecz z pochwy od niego>

Edward · *Administrator*

Tamara: <smoki w mgnieniu oka oplątały Sohe od stóp do głów dość mocno ściskając> <jej ciało uniosło się do pozycji stojącej> <jej górna część ciała zwisa do prodzu bezwładnie>

Sohe · Usser

Ah! <zacisnęła jedno oko i zęby> Cholera! [Ona jest złym charakterem? Na to wychodzi...] <zauważyła świecącą pieczęć na czole Tamary> Klan zero?

Edward · *Administrator*

Tamara: <tatuaże smoków z twarzy oplątały kryształy Sohe i zaczynają je stopniowo sciskać>

Sohe · Usser

Nie! Zostaw te kryształy! [Przez ten ból nie jestem w stanie użyć Keigo Reishin... szlak! Czyżbym miała zginać?!]

Edward · *Administrator*

Tamara: <smoki zmiazdżyły kryształy> Huh... <odzyskuje przytomność> <tatuaże smoków wróciły na jej ciało a ta padła na ziemie> Co się dzieje...? <ledwo przytomna>

Sohe · Usser

GIAA!!! <krzyk doszedł do miasta> <nie mal cąła okolica pokryła się krwią> <padła na ziemie> <szeroko oczy, małe źrenice> <usta otwarte> U...ugh... <czarna maź zaczyna lecieć z ust> [To nie... mozę być koniec...]

Edward · *Administrator*

Tamara: [Braciszku... pomóż...] <zemdlała>

Sohe · Usser

<resztkami sił sztyletem napisała na ziemi żeby ją zostawić w spokoju> Uh...ug...h... <brak odbłysków w oczach> <normalne oczy, małe źrenice> [To mój koniec... żegnaj Andrew...]

Rei · Usser

<Ląduje obok Sohe i czyta napis> [Hm ? O co chodzi ?] <Uklękła przy niej>

Edward · *Administrator*

<ptak wylądował chwile po Rei> <zszedł z niego> O rany! Prawie jak scena z horroru! <przerażony> Ile krwi... huh? Tamara? <podszedł do Tamary> Hej wszystko z toba dobrze... Tamara? [Co się tutaj stało?]

Rei · Usser

Hej,Sohe. Pomóc Ci ? <Spojrzała na nią>

Sohe · Usser

<skierowała wzrok na Rei> Mnie... nie da się... już... pomóc... narka... <zamknęła oczy>

Edward · *Administrator*

Huh? <spojrzał na Sohe>

Rei · Usser

<Zebrała energię w rękach i przyłożyła je do serca Sohe> [To musi zadziałać...] <Leczy ją oraz przesyła swoją energię>

Edward · *Administrator*

<zauważył wylatującą czarną maź z ust Sohe> Co do... jeśli to krew to chyba powinna mieć inny kolor... <podszedł do Sohe i pzykucnął> <dotknął mazi palcem> <przygląda się czarnej substancji> Nie podoba mi się to... skąd w ogóle tu tyle krwi? Sohe ani Tamara nie miała żadnej rany...

Rei · Usser

Nie wiem... <Nie przestaje leczyć> [Wydaje mi się,że stracę tylko siły,bo to prawie nic nie daje...] Sohe mówiła mi kiedyś o jakimś krysztale i jeśli się go rozbije to ona umrze...

Edward · *Administrator*

Krysztale? <myśli> <położył głowe na ziemi tak by widzieć oczy Sohe> <po chwili podniósł głowe> Keigo Reishin... już wiem o co chodzi... niebezpieczna technika, z którą praktycznie żyje się do końca... wszystko przez to, że większość krwi z całego ciała jest zamykana w bardzo ciasnych kryształach... *smutny* <patrzy na Sohe>

Rei · Usser

Czyli...Już nic nie da się zrobić...?