Rozbity Statek

Edward · *Administrator*

Nnoitre: Zamknij ryj!! <znowu zaczął pojawiać się coraz dalej>

Halibel: [Zaraz, gdzie znikł Ulquiorra?] <rozgląda się oczyma>

Lenitta: Soul Drain Rulez... <padła na kolana>
Opacha: Zamknij się Lenitta...

Rad · Usser

<odepchną Nnoitra telekinezą> <rozgląda się> [Gdzie jest...]
Nie może być... <odwrócił się>

Edward · *Administrator*

Nnoitra: Nie odwracaj się! <puścił kolejne Cero>

Halibel: [Czy on ma muzg?]
Lenitta: Ten koleś rulez... <dyszy>
Opacha: CICHO!! <uderzyła ja w łeb>
Lenitta: Auć...

Rad · Usser

Myślałem, że. <odwrócił się> Huh! <w ostatniej chwili unikną Cero>
<patrzy na Nnoitra> [Ma więcej energii niż myślałem ja już czuje, że jej dużo straciłem, a on użył już dwa razy Cero i świetnie się trzyma.]

Edward · *Administrator*

Nnoitra: *uśmieszek* No dalej! Chodź tu walczyć! Tak szybko nie straće sił danych od tamtej dziwki co była Dark Zero! Chyba, że chcesz zobaczyć moją lepsza formę.

Halibel: [On chyba nie chce...?]

Rad · Usser

Prosze cie bardzo. Ja też nie dałem z siebie 100%, ale goście mają pierwszeństwo.
<uśmieszek>

Edward · *Administrator*

Nnoitra: <wywołaj imię swojego Ban Kai(Nie znam)> <przybyła mu druga para rąk i 4 jakby kosy> Hyhyhyhy. To zaczynamy! <szeroko oko i pojawił się dużo dalej ku przeodzie niż ostatnim razem>
([link widoczny dla zalogowanych])

Halibel: [To teraz mamy narwańca...]

Rad · Usser

Heh... Skoro tak. To ja nie będę się mieszla w walkę.
<powiesił telekinezą miecz przed sobą w powietrzu>
Pożryj go Zaori! Natural Form of Mana!
<miecz zaczął robić się widoczny i wyglądać jakby był z diamentu>

(STOP ACTION)

Edward · *Administrator*

(PLAY ACTION)

Nnoitra: Hpmf, wole rozwalić to gówno. <puścił 3 Cero w kierunku Rada> <leci na niego> Chodź tu gnoju! <leci pomiędzy Cero>

Rad · Usser

<złożył ręce> Hym! <miecz rozbił się na kawałki i w jego miejscu znalazła się Zaori>
Muszę wydac rozkaz jeszcze raz tak? Pożryj go... Zaori!

Zaori: <rozbiła pierwsze Cero> <potem wystrzeliła pocisk, który zderzył sie z drugim>

Edward · *Administrator*

Nnoitra: A co ma być? *uśmieszek* Będzie fajna zabawa! <ruszył w kierunku Zaori>

Rad · Usser

<wykonał parę gestów rękami>

Zaori: <mina bez wyrazu> Przyjełam. <zaczłea się obracać z kosą dookoła swojej osi kierując się ze sporą szybkością w stronę Nnoitra>

Edward · *Administrator*

Nnoitry: No dalej suko! Pokaż mi co potrafisz. <machnął jednocześnie czterema jakby kosami> *uśmieszek*

Rad · Usser

<złożył ręce> [Tracę w ten sposób za dużo energii.] Uwolnienie.

Zaori: <rozesżły się z niej niebieksie smugi> Zrobie z ciebie papier ścierny świrze! <zaczęła się obracać z jeszcze większą szybkością odbijając kosy i prnąc na niego>

Edward · *Administrator*

Noitra: <po kolei zamachuje się jakby kosami, jak się jedna odibje uderza druga i tamtą jak najszybciej zawraca do ponownego ataku> Nieźle babsztylu! *uśmieszek*

Rad · Usser

<rozgląda się> [W tym momencie mam chwilę na próby jakiegoś spowolnienia ucieku energii. W ten sposób powinno mi się udać chociaż ich mocno osłabić.]

Zaori: <zaczyna odpychac ciosami Nnoitre do tyłu> To ja powinnam ci pogratulować. <sarkastycznie> Walczysz z gadającym mieczem. *uśmieszek*

Edward · *Administrator*

Nnoitra: No i mam to gdzieś! *uśmieszek* <dwoma jakby kosami chwycił przez przypadek jej ostrze i zatrzymał> Pfie...

(Przypominam, że jego kosa ma specyficzną budowę, więcej na google grafika)

Rad · Usser

Kh... [Dalej. Co ty robisz?]

Zaori: Gratuluje. Unieruchomiłes mnie.

(Sorka, że tkas późno odpisuje, ale zaoglądałem się. ^^')

Edward · *Administrator*

Nnoitra: I tak pewnie zaraz mi wyskoczysz z jakąś sztuczką więc. <wystawił jężyk i puścił Cero> <ciśnienie powietrzna znacznie wzrosło> [Co do?]

Halibel: Hm? [Czyja to energia?]

Rad · Usser

<spogląda w różne strony> [Ogromna. Typ A. Kto?]

Zaori: <zniszczyła Cero> Co tak stoisz jak wryty? <zaszarżowała na niego>