Drawde House

Ewa Zero · Usser

Hej no, nie odpowiedziałaś czy chcesz coś jeść.

Edward · *Administrator*

Drawde: Nic na razie nie chcę... <zaburczało jej w brzuchu> Może poproszę jakąś kanapkę, hehehe. <kropelka>

Ewa Zero · Usser

<wstała i weszła do kuchni, po chwili wyszła dająć Drawde kanapkę z sałatą i szynką> Prosze.

Edward · *Administrator*

Drawde: <odebrała> Dzięki. <zaczęła jeść i dalej oglądać> <zakryła kocem cały stolik w salonie, na którym były pluszaki materiały i maszyna do szycia>

Rei · Usser

<Pojawia się przed drzwiami i niepewnie puka> [Mam nadzieje,że ma dobry humor...] *Kropelki*

Ewa Zero · Usser

<usiadła obok niej> <wyjęła książkę i czyta>

(Dla tych co nie patrzeli to Ewa ma nowy wygląd : P)

Edward · *Administrator*

Drawde: <nie usłyszała> <dalej je i ogląda>

(Wyobraź sobie odległość między drzwiami do salonu jak po środku jest hol główny. Kolejne logiczne wyjaśnienie xD zbyt duża odległość dla jej słuchu plus przy telewizji)

Rei · Usser

(Rozumiem. Ale moja postać nie wie gdzie dokładnie jest xd)

[Albo jej nie ma,albo nie słyszy,w końcu dom ma duży...] <Lekko uchyliła drzwi rozglądając się> [Hm ? Chyba jest na górze...] <Weszła nie pewnie po schodach> Em...*kropelki* <Stanęła przed wejściem do salonu> Cz...Cześć Drawde. <Patrzy gdzieś w bok>

Edward · *Administrator*

(Zdaję sobie z tego sprawę)
Drawde: <spojrzałą na Rei> <trzyma kanapkę w ustach> Cześć, Rei. <odgryzła kolejny kawałek, a gdy zjadła> Co ty tutaj robisz?

Ewa Zero · Usser

<spojrzała na Rei> [Hmm... ach tak! Rei Miwa!] Dobry Wieczór. *lekki uśmiech*

Rei · Usser

[Nie jest zła...?] Posłuchaj...Chciałam się zapytać czy zgodzisz się tu urządzić święta ? <Patrzy w podłogę,aby uniknąć jej wzroku> Rad ściął już nawet drzewo..*kropelki* <Lekko uniosła głowę patrząc na Ewe> [Nie przypominam jej sobie...] Dobry wieczór.

Edward · *Administrator*

Drawde: Spoko. < oczy na wzór ^.^ > <uśmiech> [Myślałam, że mnie nazwie dziwadłem, że mam tyle blizn, hehe. Widać nie doczekanie moje.]

Ewa Zero · Usser

Hmm... znamy się czyż nie? Rei-chan? *uśmiech* Może coś ci podpowie imię Ewa z klanu Zero. <patrzy się na nią>

Rei · Usser

<Spojrzała na Drawde zdziwiona> Dzięki...<Uśmiechnęła się> <Przeniosła wzrok na Ewe> Jest pani matką Tamary i Drawde,prawda ?

Rad · Usser

Ewa Zero · Usser

Nie inaczej. *uśmiech*

Edward · *Administrator*

Drawde: Chyba Rad pryszedł. <kropelka> Co się tak dziwisz Rei? [Chetnie bym pomogła, ale przez tę ręke nic nie moge prawie zrobić.]

Rei · Usser

No bo...Zawsze byłaś taka...Em...Jakby nie w humorze. *Kropelki* <Podeszła do schodów i spojrzała na Rad'a> Chyba mu pomogę...<Powoli schodzi>

Rad · Usser

<wycząłguje się spod drzewka>

Edward · *Administrator*

Drawde: <wstała i stanęła w drzwiach> Ohayo Rad! *lekki uśmiech* [Teraz na nic się nie zdam. Rany! Przyżady szyjące!] <weszła spowrotem do salonu, wzięła odsunęła kawałek dywanu otwarła podłogę i tam schowałą maszynę do szycia po czym zakryła> <materiały zostawiła tak jak były a pluszaki położyła na łóżku w swoim pokoju> Fiuu... <chwyciła się za lewą ręke> [Dlaczego ta maszyna do szycia musiałą być taka ciężka... znowu szczypie i boli... szlag by to!]