Pit

Edward · *Administrator*

Seishin: EJ RAD!!! DEKLU!! PAJACU!! SZINGI TONGO!! CHINGIS CHAN!! CO ROBISZ!? <stoi ciągle w tym samym miejscu i podskakuje>

<po chwili>

Seishin: Co do? <podleciał on nieco w górę jakby był w czyich szczękach> CO JEST KU**A?! <po chwili niec plamek krwi się pojawiło w paru miejscach jego ciała> OŻ W MORDĘ!! <wyciągnął miecz i nawala powietrze, od czasu do czasu mały wytrysk krwi jest z powietrza>

Rad · Usser

<patrzy na Seishina> Co ty kurna wyprawiasz!? <zobaczył krew> [Co jest...?]

Edward · *Administrator*

Seishin: Jak cię zobacze to wyrucham ci dupsko, że zostanie ci wielka dziura otwarta! TIR TaM WJEDZIE!! <wbił w coś miecz i odskoczył> <stoi nieco dalej>

Rad · Usser

Mówiłem ci już, że jesteś nienormalny? <patrzy na Seishina>

Edward · *Administrator*

Seishin: Sam jesteś nie normalny.

<rad do góry nogami został wywrócony i czuje jakby coś mu nogę uciskało>

Rad · Usser

Co jest!? <spojrzał w stronę obiektu, który go trzyma>

Edward · *Administrator*

Seishin: I co frajerze! HAHAHA!

<po chwili pojawił się jakiś szkieletor trzymający w paszczy nogę rada>

Seishin: Co do!? <rozbił szkieleta> [Kto go ujawnił?]

Rad · Usser

<zeskoczył na ziemię i wyjął miecz> <rozgląda się dookoła>

Edward · *Administrator*

Seishin: Co się tu do cholery dzieje?

Draw(?): <podczołgała się do nich i chwyciła sa nogawkę rada(Przypadek?)>

Seishin: O KU**A TRUP!!

Draw(?): <przewróciła głowę na bok> <patrzy się małymi okrągłymi źrenicami na Rada> <coś poruszyła ustami>

Seishin: Co? [Czy ona jest poważna?!] Nie wygłupiaj się, poskładaj się, już!

Rad · Usser

Rad: <przukucną nad nią> Nie możesz się poskładać?

Edward · *Administrator*

Seishin: Litości, ile razy się składałaś!? Niby teraz nagle nie możesz?

Draw(?): <po chwili coś wyszeptała>

Seishin: Głośniej się nie da?

Rad · Usser

<zbliżył ucho do jej twarzy>

Edward · *Administrator*

Draw(?): <szpet: kluczem... jeszcze jeden...>

Seishin: Co ona pieprzy?

Draw(?): <ledwo słyszalnym: piąty... moje... życie...>

Rad · Usser

<odwrócił głowę w stronę Seishina> Mówi o jakims kluczu i piątce, może chodzi o jeszcze jedną kulę?

Edward · *Administrator*

Seishin: <policzył widziane przez niego Orby> jest ich tu pięć. Ten jeden wielki nieco czerwony w środku i te 4 tworzące pierścień.

Draw(?): <spojrzała przed siebie> <lekko zacisnęła zęby>

Seishin: Ej patrz! Tam jest grosik! <szarpie Rada i wytyka palec pod jednego z Orba>

Draw(?): <porzuszyła ustami> <z trudem podparła się do góry nieco rękoma> <rozerwała se kawałek płachty i okręciła kawałkami swój tułów>

Seishin: ALE TAM GROSIK! ON DA NAM ZBAWIENIE! <zaczyna tam iść ćiągnąc rada za włosy>

Rad · Usser

PRZESTAŃ, CHOLERA! <żyłka> Musimy zobaczyć co jest z tą czerwoną kulą!

Edward · *Administrator*

Seishin: Nie wierzysz, że grosik da nam zbawienie!? On daje szczęście! To nie jest stereotyp! <puścił jego włosy i wziął grosika> EJ PATRZ! 10 GROSZY W POJEDYŃCZYCH TAM! <wskazał pod wielkiego czerwonego Orba>

Draw(?): <spojrzała się na Seia> <rusza ustami jakby wrzeszczała> <po chwili zaczęła kaszleć krwią>

Seishin: <idzie w stronę grosików>

Draw(?): <uformowała wiatr: Stój debilu!>

Seishin: <stanął jakieś 2 metry od wielkiego orba> Hm? <obejrzał się>

Rad · Usser

<spojrzał najpierw na Seia, a potem na nią>

Edward · *Administrator*

Seishin: A co mi się może stać? <podeszdł bliżej i wyciągnął ręke po grosze i mu stała się lodem> WAT DA WOOOP!?

Draw(?): <lekko zaciska zęby> <zaczęła znowu kaszleć krwią>

<z orba wyleciała gruba nić jak z Devastatora DZ i wciągnęła Seia do środka kuli>
<druga gruba nić poleciała w stronę Rada>

Rad · Usser

Co do!? <sciął mackę kierującą się w jego stronę sprawnym ruchem>