Satana (Room)

Rei · Usser

<Uderzyła Edwarda łokciem w brzuch> Lepiej mnie zostaw...*Nieco zła*

Rad · Usser

<unika pocisków>
Co ty robisz Rei!?
<patrzy na cała scenę>

Edward · *Administrator*

<nie zareagował na uderzenie> To ty mnie do jasnej cholery nie wkurzaj! *wkurzony* Teraz mam ważniejszą sprawe. <podszedł do Satany> <wystawił ręke nad jej rane> <skupia 50% energii życiowej i za jej pomocą zaczyna leczyć>

Rei · Usser

<Odpycha Edwarda> Zostaw ją !

Edward · *Administrator*

Ku*wa nie denerwój mnie suko!! <chwycił Rei za ubranie tuż pod szyja i z pełną siła rzucił na ściane> Już mnie lepiej nie denerwój! <ponownie zaczyna leczenie>

Rei · Usser

Uh ! <Siedzi pod ścianą> <Podnosi się opierając o nią> Ed...Bo zrobię Ci krzywdę...

Satana · Usser

Dzięki Ed...nie wiem co bym zrobiła bez ciebie...

Edward · *Administrator*

Pierdol się!! *wkurzony* Rób mi ku*wa co chcesz ja i tak mam to gdzieś, że ty jesteś aniołem! Jeszcze raz dotkniesz Satane tym swoim zakurwionym mieczem, a zobaczysz białe chmurki. <dalej leczy>

Rei · Usser

Edward · *Administrator*

<ignoruje Rei i nie przestaje leczyć> *wkurzony*

Rei · Usser

<Wbija miecz w plecy Edwarda i wyciąga go> <Upuściła broń i spojrzała na zakrwawione ręce> [Co ja robię...?] <Przygląda się dłoniom>

Rad · Usser

<patrzy>
[Zawsze o jedną mniej.]
<szyderczy uśmiech>

Gość

<strzela Rei w nogę>
Co ty sie tak uparłaś?

Rad · Usser

Cicho siedź cyborgu.
<odrzuca Vash'a telekinezą na ścianę>

Edward · *Administrator*

<zacisnął zęby> *wkurzony* Jak chcesz mi przebić rdzeń kręgowy to proszę bardzo... wtedy zajebiesz moją osobe oraz Dark'a. Bedziesz się radować, że zabiałs dwa demonyi jednego człowieka... zapomnij, że byłaś moją przyjaciółką.

Rei · Usser

<Podnosi miecz i wbija w rękę Vash'a> ZOSTAW MNIE ! *zła* (Grr,muszę już iść,a chciałam jeszcze tyle zrobić T_T)

Edward · *Administrator*

(To załóżmy, że Rei gdzieś znikła, albo pufła bo taki koniec to by był bez sensu)

Gość

<uderzył w ścianę i ma rękę przebitą mieczem>
AAA!!! <ma przebitą rękę>
Cholera! [Nie mogę jej przecież zabić.]

Rad · Usser

(Może lepiej załóżmy, że musiała się wycofać.)
Ech... <wyciąga pikę i kieruje w stronę Vash'a>

Satana · Usser

Ed...już po wszystkim?...